Żużel: Roman Jankowski - Mentor, wychowawca i trener [ROZMOWA]

Tomasz Sikorski

Z Romanem Jankowskim, trenerem młodzieży w Fogo Unii Leszno, a także szkoleniowcem rezerw Byków, II-ligowego Stainer Unii Kolejarza Rawicz.

W przyszłym sezonie będzie Pan miał sporo pracy, bo oprócz szkolenia młodzieży w Fogo Unii poprowadzi Pan również drużynę rezerw, która startować będzie w Rawiczu.
Wynika to głównie z tego, że w Kolejarzu występować będą nasi młodzi wychowankowie, którzy dopiero stawiają pierwsze kroki w tym sporcie. W kadrze tego zespołu są m.in. mający po 19 lat Wiktor Trofimow oraz Szymon Szlauderbach, a także o trzy lata od nich młodszy, urodzony w 2002 roku, Tymoteusz Piszcz. Do tej grupy, jak tylko skończy 16 lat, dołączy również Kacper Pludra. Po to właśnie powstał drugi zespół, aby tam ci chłopcy mieli, gdzie jeździć i mogli podnosić swoje umiejętności. To część cyklu szkoleniowego.

W II lidze, w myśl przepisów, będą także mogli występować Bartosz Smektała, Dominik Kubera, a nawet Brady Kurtz. Często będzie Pan z nich korzystał?
Zobaczymy. Jedno jest pewne, tak będziemy starali się ustalać terminy spotkań, aby mecze Kolejarza nie kolidowały z występami Fogo Unii.

No właśnie, bo to w PGE Ekstralidze ta trójka ma przede wszystkim występować. W klubie mocno w tych chłopaków wierzycie, skoro nie sprowadziliście zawodnika rezerwowego.
Każdy z nich sporo już potrafi i cały czas jest na fali wznoszącej. Żużel to zresztą taki sport, w którym cały czas można się czegoś nowego nauczyć. Poza tym, Bartek oraz Dominik już nie raz udowodnili, że potrafią wziąć na siebie ciężar zdobywania punktów. I jeśli będzie taka potrzeba, to zastąpią starszych kolegów.