Zmiany na Jeżyckiej i Poznańskiej niepokoją lekarzy. Miejsca parkingowe są potrzebne pacjentom ich gabinetów i szpitala Raszei
Program Miejskiego Inżyniera Ruchu, będący konsekwencją próśb mieszkańców Jeżyc, a także kontroli wojewody wielkopolskiego, w myśl którego organizacja ruchu na ul. Poznańskiej i Jeżyckiej jest niebezpieczna, budzi emocje wśród kierowców i wśród mieszkańców, w tym także tych zmotoryzowanych. Zwężenie ulic do jednego pasa i zmniejszenie liczby miejsc parkingowych niepokoi także pracowników służby zdrowia.
- Zmiany w organizacji ruchu są konieczne ze względu na bezpieczeństwo w ruchu drogowym
– przekonuje rada Osiedla Jeżyce.
Jak się okazało, ponad 30 miejsc parkingowych przy przejściach dla pieszych na obu tych ulicach jest wyznaczonych niezgodnie z przepisami i muszą być zlikwidowane. Trzeba by było to zrobić i tak, nawet wówczas, gdyby ulice miały po dwie nitki ruchu jak obecnie. Co do zwężenia, radni zapewniają, że skrzyżowania z ulicami Roosevelta i Kościelną i poprzedzające je odcinki pozostaną niezmienione, a to one decydują o przepustowości obu ulic.
Redukcji miejsc parkingowych obawiają się lekarze z gabinetów lekarskich przy ul. Poznańskiej 58. To miejsce, gdzie chodnik jest bardzo wąski i faktycznie nie ma gdzie zaparkować samochodu, a z którego korzystają nie tylko osoby dowożące i odbierające pacjentów tych gabinetów, ale również do szpitala Raszei.
- Ludzie o kulach, kobiety w zaawansowanej ciąży czy ludzie po zawałach mają chodzić taki kawał drogi? To nieludzkie. Chorego zwykle na rowerze się nie przywozi
– pisze w imieniu lekarzy prof. dr hab. med. Janina Markowska, ginekolog i onkolog.
- Wciąż analizujemy sygnały od mieszkańców i choć nie można zachować części obecnych miejsc, wyznaczonych niezgodnie z przepisami na zbyt wąskim chodniku, czy w obrębie skrzyżowań, to badamy, gdzie można nawet wyznaczyć nowe miejsca, zgodne z przepisami tak, by minimalizować uciążliwości dla kierowców – mówi Filip Schmidt, przewodniczący Zarządu Osiedla. - Pod oknem gabinetów na Poznańskiej 58 nie zmieni się nic. Kawałek dalej trzeba będzie zgodnie z przepisami usunąć miejsca postojowe w obrębie skrzyżowania z ul. Kochanowskiego, blisko przejścia dla pieszych. Wszystkim nam zależy na bezpieczeństwie pieszych. Natomiast po drugiej stronie ulicy powstają dodatkowe miejsca tam, gdzie dotąd stała stacja rowerowa (zostaje przesunięta na wolne pole), a pod szpitalem Raszei od strony ul. Mickiewicza powstają nowe miejsca zwykłe oraz dla osób z niepełnosprawnościami. Warto też pamiętać, że przy ul. Poznańskiej w odległości 200 m (w stronę Pułaskiego) znajduje się parking miejski z kilkudziesięcioma miejscami - dodaje.
Radni już zaproponowali kilka zmian w stosunku do projektu MIR. Wskazali na zasadność zaostrzenia łuku na skrzyżowaniu ul. Żurawia z ul. Poznańską, fizyczne oddzielenie kontrapasa od pasa ogólnego na ul. Jeżyckiej przy ul. Mącznej, prosili o przeanalizowanie kwestii bezpieczeństwa na skrzyżowaniu ulic Strzałkowskiego, Poznańskiej i Mylnej, na którym miałaby być wprowadzona zmiana pierwszeństwa.