Zawodnik KSM Krosno, Mariusz Puszakowski zakończył żużlową karierę. Jak mówi, była to dla niego bardzo trudna decyzja

Michał Czajka

Mariusz Puszakowski, zawodnik KSM Krosno, zdecydował się zakończyć żużlową karierę. Jak jednak mówi, nie wyobraża sobie, by mógł całkowicie rozstać się z tym sportem.

Mariusz, zdecydowałeś się zakończyć karierę - to była trudna decyzja?
Cóż, bardzo trudna, ale jak już zostało powiedziane "A", to muszę też powiedzieć "B" i tak się stanie. Prawdę mówiąc, to jeszcze do końca sam nie mogę się z tym wszystkim pogodzić. Ktoś może powiedzieć, że decyzja jak każda inna, ale jednak była bardzo, bardzo trudna.

Był jakiś taki główny impuls, który cię do tego pchnął?
Na pewno tak. Trochę mnie to wszystko zaczynało po prostu męczyć. Oczywiście nadal kocham jeździć na żużlu - to się nie zmieniło. Jednak wydaje mi się, że obecnie ten sport po prostu nie idzie w tą stronę, w którą powinien. Zarobki w 2. lidze też niestety nie powalają na kolana, a dodatkowo meczy jest naprawdę jak na lekarstwo, więc nie było po prostu sensu już tego ciągnąć. Nie jestem już też młodym zawodnikiem, więc tak to wygląda, a nie inaczej.