Walczymy nie tylko o to, by państwo pomogło nam lepiej egzekwować alimenty dla dzieci, ale też o to, by w świadomości rodziców utrwalił się ten obowiązek - mówi Joanna Łukaszewicz ze stowarzyszenia „Alimenty to nie prezenty” .
Mówimy Romuald Grząślewicz, myślimy Scena na Piętrze. Nawet z okazji swego benefisu związanego z 75. urodzinami szef Fundacji Sceny na Piętrze Tespis mówi głównie o niej. Posypały się więc wspomnienia i anegdoty
Plan miejscowy uniemożliwi zabudowę stadionu Szyca. Teren jednak będzie nadal popadał w ruinę, bo miasto nie może porozumieć się z deweloperem.
- Uważam, że powinniśmy wrócić do polityki znanej z dwóch zwycięskich kampanii wyborczych, pokazywać, że PiS jest przewidywalny, stabilny, spełniając obietnice wyborcze pracuje na rzecz obywateli - stwierdza w rozmowie z "Głosem" Krzysztof...
We wtorek popołudniu użytkownicy roweru miejskiego otrzymali od firmy Nextbike SMS: „Głosuj na nowe stacje roweru miejskiego Bike_S”. W treści był także link do listy projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2017.
Karolinka urodziła się zdrowa i silna. Zmarła kilkanaście godzin później. Rodzice chcą wiedzieć: dlaczego ich dziecko? Czy nie dało się jej uratować? Są przekonani o winie gorlickiego szpitala. Zbada to prokuratura.
Nauczyciele mają problemy z pracą. Już teraz jest ponad tysiąc bezrobotnych. Propozycje zawodowe, które otrzymują nie korespondują z ich umiejętnościami zawodowymi.
Najtańsze maseczki ochronne kupimy w aptekach. Kosztują niewiele: 35 groszy. W internecie znajdziemy maski z filtrem za 100-200 zł, a w sklepach stacjonarnych nawet za 220-270 złotych.
Mocarstwowy status miała symbolizować budowa w Moskwie „stalinowskich drapaczy chmur” i oddanie partyjnej nomenklaturze samochodów przypominających te, którymi jeździli amerykańscy imperialiści.
Nie traktujemy nastolatków poważnie. Myślimy „gimbaza” i to słowo ma wszystko tłumaczyć - mówi Anna Cieplak, autorka książki „Ma być czysto”, która wprowadza dorosłych w problemy współczesnej młodzieży
Bronisława Dudek, podpułkownik lotnictwa, jest jedną z czterech pilotek wojskowych, które dopuszczono do lotów na samolotach myśliwskich. Samolot był jej domem przez 4000 godzin.
Krystyna zaczęła się sprzedawać, żeby nakarmić dzieci. Beata od urodzenia patrzyła, jak swe ciało sprzedawała matka. I omal sama nie wystawiła na licytację swojego dziewictwa. Czy jest ktoś, kto pomoże im wyrwać się z tego zaklętego kręgu?
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.