Wojciech Mann nabija się z przekopu Mierzei Wiślanej! Żubry, a raczej żółwie skorzystają na inwestycji? "To na żu i to na żu"

Czytaj dalej
Fot. Materiały prasowe Besix/NDI
Tomasz Chudzyński

Wojciech Mann nabija się z przekopu Mierzei Wiślanej! Żubry, a raczej żółwie skorzystają na inwestycji? "To na żu i to na żu"

Tomasz Chudzyński

Jest wręcz przeciwnie - tak Wojciech Mann odpowiada na pytanie "czy przekop Mierzei Wiślanej zagraża środowisku" i pokazuje swoje poczucie humoru. Kto widział "MdM" lub "Za chwilę dalszy ciąg programu", które niegdyś robił wspólnie z Krzysztofem Materną, będzie usatysfakcjonowany.

Film, w którym Wojciech Mann omawia kwestię zagrożenia dla środowiska przez przekop Mierzei Wiślanej pojawił się w mediach społecznościowych dziennikarza muzycznego.

- Tam mają swoje siedliska zwierzęta z bardzo rzadkiego gatunku - żubra - mówi Mann na nagraniu z poważną miną znawcy.

Dopytywany, czy rzeczywiście chodzi o żubra Mann precyzuje - Pomarszczone łapy, łeb chowa do skorupy - tłumaczy lekko zniecierpliwiony.

Gdy rozmówczyni Wojciecha Manna mówi, że chodzi raczej o żółwia, ten zgadza się: To na żu, i to na żu. Przejęzyczyłem się po prostu - mówi (w całym "skeczu" przejęzyczeń jest jeszcze więcej).

Potem wyjaśnia, że dwie zamieszkujące Mierzeję Wiślaną rodziny żółwi nie żyją ze sobą w zgodzie. Gdy przekop powstanie, wojujące żółwie zostaną rozdzielone, co przyczyni się do ich rozwoju po obu stronach kanału.

- Nie możemy dopuścić, by zostało tylko dziewięciu żółwi - mówi Mann. - Nasi specjaliści obliczyli, że jeśli przerż... tzn. przekopiemy mierzeję (...) populacja żółwi będzie rosła - podkreśla Mann.

W podsumowaniu nagrania dziennikarz podkreśla, że rozwój żółwi, czy ochrona środowiska są jedynymi zadaniami kanału.

- Sprawa jest prosta i chyba wreszcie ostatecznie wyjaśniona. Po kanale żaden statek i tak nie popłynie, bo się nie zmieści - kończy Wojciech Mann.

Zaznaczmy, Wojciech Mann swoje poczucie humoru prezentował wielokrotnie na radiowej antenie, ale też wspólnie z Krzysztofem Materną, z którym przez kilkanaście lat nagrywali telewizyjny talk show "MdM" czy satyryczny "Za chwilę dalszy ciąg programu".

Dodajmy, że nie jest to pierwsza satyra z rządowej inwestycji na Pomorzu. Sprzeciwiająca sie budowie grupa ekologów i mieszkańców Krynicy Morskiej wiosną nagrała klip pt. "Betonoza", w którym wyśmiewała założenia kanału żeglugowego przez mierzeję.

[polecane]20342709[/polecane]

Tymczasem inwestycja na Mierzei Wiślanej postępuje. Trwa budowa przystani od strony morza, śluzy dla statków, mostów, które będą umożliwiały ruch samochodów nad kanałem oraz sztucznej wyspy na Zalewie Wiślanym, która ma zagospodarować urobek z przekopu.

Trwa też przetarg na drugi etap całej budowy szlaku żeglugowego (przekop jest jego elementem) z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany.

Tomasz Chudzyński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.