Władysław Kosiniak-Kamysz: Wierzę, że w obecnej sytuacji większość sędziów zachowa się przyzwoicie

Czytaj dalej
Fot. Bartek Syta
Rozm. Jarosław Zalesiński

Władysław Kosiniak-Kamysz: Wierzę, że w obecnej sytuacji większość sędziów zachowa się przyzwoicie

Rozm. Jarosław Zalesiński

O łamaniu konstytucji, podobieństwach między sanacją a PiS, politycznym planie ludowców i dzieleniu Polaków mówi Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

Minister Zbigniew Ziobro zadeklarował niedawno, że opozycja przegrała walkę o sądy. Trudno się chyba z panem ministrem nie zgodzić.
Jeżeli mówimy o przegłosowaniu ustaw, nie mogliśmy się spodziewać niczego innego. Opozycja jest opozycją dlatego, że stanowi mniejszość w parlamencie. Najmądrzejsze nawet słowa, mówiące o prawie do sprawiedliwości czy o niezawisłości sądów, niestety nie trafiły do tych, którzy dzisiaj rządzą. Nie trafiły też do rządzących apele, by nie naruszali standardów demokratycznego państwa i by nie łamali konstytucji.

W dalszej części rozmowy prezes PSL odpowiada m.in. na następujące pytania:

  • Z trybuny sejmowej zdarzało się panu zestawiać PiS z sanacją. Nie za ostro?
  • Czy program społeczny PSL jest aby na pewno alternatywą wobec PiS?
  • Skąd weźmiecie miliardy na zwolnienie emerytów z płacenia podatku i składek?
  • Jak macie zamiar zrealizować waszą obietnicę dwuletniej gwarancji pracy dla wszystkich absolwentów szkół zawodowych, ponadgimnazjalnych i wyższych przed trzydziestką? PSL ich wszystkich zatrudni?
  • PSL nawołuje do umiaru, szuka miejsca pośrodku. Ta ścieżynka pośrodku nie prowadzi donikąd?
Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Rozm. Jarosław Zalesiński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.