Wielu chętnych i reforma... Szkoła potrzebuje rozbudowy

Czytaj dalej
Fot. Adrian Wykrota
Anna Jarmuż

Wielu chętnych i reforma... Szkoła potrzebuje rozbudowy

Anna Jarmuż

Rodzice chętnie posyłają dzieci do Cogito. Jak mówią, to szkoła inna niż wszystkie.

Publiczna Szkoła Podstawowa i Przedszkole „Cogito”, prowadzona przez Fundację Familijny Poznań działają od trzech lat. Cieszą się dużym zainteresowaniem uczniów i ich rodziców. W najbliższych latach dyrekcja nie będzie już jednak mogła

przyjąć tyle dzieci, co dotychczas - chyba, że uda się rozbudować szkołę.

- W tym roku było bardzo dużo chętnych. Dochodziło do sytuacji, że nie dostawały się dzieci, które mają rodzeństwo w szkole i przedszkolu. To było dla nas bardzo trudne - przyznaje Marzena Kędra, dyrektorka Publicznej Szkoły Podstawowej Cogito.
W kolejnych latach może być jeszcze gorzej. Reforma oświaty, która wchodzi w życie już we wrześniu zakłada, że gimnazja zostaną zlikwidowane, a szkoły podstawowe staną się 8-letnie. Cogito będzie więc musiała pomieścić więcej roczników uczniów.

- Jednym z możliwych rozwiązań, aby przyjąć kolejne klasy pierwsze, jest likwidacja przedszkola. Nie chcemy jednak tego robić

- przyznaje Marzena Kędra.

W takiej sytuacji w grę wchodzi jedynie rozbudowa szkoły. Nie wiadomo jeszcze, czy przy szkole staną kontenery (jak w prowadzonej przez fundację Familijny Poznań szkole na Fabianowie) czy będzie to osobny budynek. Wiele zależy od posiadanych środków.

Wyjątkowa szkoła potrzebuje rozbudowy
Adrian Wykrota W Cogito nie ma zadań domowych

Potrzebę rozbudowy szkoły widzą też rodzice dzieci. Jak mówią, jest tego warta. Podoba im się, że nauczyciele realizują na lekcjach założenia pedagogiki „szkoły nowoczesnej” Celestyna Freineta.

- Sama podjęłam decyzję o posłaniu syna do Cogito, nikt mnie do tego nie namawiał. Czytając program nauczania byłam zachwycona - przyznaje Aleksandra Oszmiańska - Pagett, mama drugoklasisty. - Szkoła stawia na kreatywne myślenie. Dzieci mają szansę samodzielnego odkrywania świata, a nie odtwarzanie tego, co mówi nauczyciel. Szkoła uczy ich też współpracy.

Podobnego zdania są inni rodzice. Jak zauważają, ich dzieci chcą zdobywać wiedzę i chętnie chodzą do szkoły. Swoje pasje rozwijają nie tylko w czasie zajęć, ale też na licznych kołach zainteresowań. Rodzice też chętnie angażują się w życie szkoły i organizują wiele pozalekcyjnych inicjatyw.

- Mój syn niechętnie uczęszczał do przedszkola. Od kiedy jest w szkole Cogito, bardzo lubi chodzić na lekcje

- przyznaje Beata Kołodziej - Góra, mama 8-letniego Emila. - Uważam, że szkoła zasługuje na to, by się rozwijać. Dzięki rozbudowie z jej oferty będzie mogło skorzystać jeszcze więcej dzieci.

Rodzice cenią też to, że dzieci nie noszą do szkoły ćwiczeń ani podręczników. Po powrocie do domu nie muszą rozwiązywać zadań domowych. Wszystko to robią w szkole.

- Dzięki temu mamy czas dla rodziny. Możemy pójść razem do kina lub pojeździć na rowerze, nie martwiąc się, że syn ma jeszcze do odrobienia zadania domowego - tłumaczy Małgorzata Ogińska, której córka chodzi do szkoły, a syn do przedszkola Cogito.

Poznańscy radni nową sieć szkół uchwalili pod koniec marca.

We wrześniu w mieście działać będzie osiem nowych podstawówek:

Przekształcą się w nie dawne gimnazja. Pozostałe zostaną włączone do już działających podstawówek, techników i liceów. Na mapie Poznania pojawią się też trzy nowe szkoły średnie. Gimnazjum nr 58 na Junikowie przekształci się w liceum dwujęzyczne, Gimnazjum nr 51 na Łazarzu w liceum terapeutyczne, a Gimnazjum nr 5 w liceum mistrzostwa sportowego. Miejscy radni uchwalili też nowe obwody.

Anna Jarmuż

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.