Wielkopolanie pomagają - zawieźli dary poszkodowanym w nawałnicach

Czytaj dalej
Fot. Ida Kozłowski
Milena Kochanowska

Wielkopolanie pomagają - zawieźli dary poszkodowanym w nawałnicach

Milena Kochanowska

Ochotnicy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zawieźć potrzebującym zebrane produkty. Dzięki temu w miejsca dotknięte nawałnicami dotarło kilka transportów z darami.

W minioną niedzielę z Poznania wyjechały transporty z pomocą dla poszkodowanych w nawałnicach sprzed półtora tygodnia. Dotarły m.in. do Lotynia (gmina Chojnice) i Trzebunia (gmina Dziemiany). Przygotowali je Wielkopolanie, którzy na własną rękę postanowili zrobić coś dla tych, którzy podczas klęski żywiołowej stracili cały swój dobytek. I na tym nie poprzestaną, bo pomagać zamierzają dalej.

- Znacznie wcześniej z racji wspólnej pasji poznaliśmy sołtysa Lotynia, Arka Kubczaka. Wiedząc więc, co tam się wydarzyło, od razu spytaliśmy go, co możemy zrobić dla mieszkańców tamtych terenów - mówi Ida Kozłowski z Poznania. - Postanowiliśmy z mężem utworzyć wydarzenie na Facebooku i w ten sposób, z pomocą znajomych, zebrać jak najwięcej potrzebnych produktów. Plan był taki, żeby osobiście zawieźć je do tych wsi, o których trudnej sytuacji nie mówiono w mediach.

Wielkopolanie pomagają - zawieźli dary poszkodowanym w nawałnicach
Renata Borusińska Rodzice z dwumiesięcznym dzieckiem mieszkają teraz w przyczepie przekazanej przez wspierających

Facebook i poczta pantoflowa zadziałały. Przedwczoraj państwo Kozłowski zawieźli do kilku wsi w sołectwie Lotyń drugi już transport żywności i środków czystości. W sumie zawieźli tam blisko 400 kg produktów.

- Rozmiar szkód i strat jest ogromny, każdy czegoś potrzebuje, ale ludzie próbują sami się jakoś zorganizować - mówi pani Ida. -

W Lotyniu powstał prowizoryczny sztab i stamtąd rozdzielana jest pomoc dla wszystkich, bo produkty składane są w magazynie. Wszyscy razem pracują i jedzą w ogrodzie pani Lucyny, gdzie zorganizowano kuchnię polową. Każdy też stara się pomóc innym, jak może. Robią to nawet dzieci. Dwie małe dziewczynki, Zuzia i Wiktoria, rozwoziły taczkami i wózeczkami produkty, które przywieźliśmy do domów konkretnych rodzin.

Wielkopolanie pomagają - zawieźli dary poszkodowanym w nawałnicach
Ida Kozłowski Dzięki wielu Wielkopolanom, którzy włączyli się w pomoc dla poszkodowanych, do Lotynia trafiły setki kilogramów produktów

Państwo Kozłowski kontynuują zbiórkę - teraz zbierają wyprawki szkolne dla 80 dzieci z sołectwa Lotyń, odzież roboczą, rolki papy, gwoździe i śruby do drewna. Chętni mogą przynosić dary do galerii przy ul. Małachowskiego 2 w Poznaniu lub kontaktować się z panią Idą pod numerem telefonu 603 803 079.

Trzy samochody z wodą, środkami czystości, rękawicami roboczymi, karmą dla zwierząt i artykułami dla niemowląt pojechały z kolei w niedzielę do Trzebunia. Tę grupę zainicjował Piotr Kunowski z Poznania, ale dołączyły też do niej osoby z Pleszewa i Szamotuł. W akcję włączyły się fundacja Amicis z Wronek i KOD Wlkp.

Wielkopolanie pomagają - zawieźli dary poszkodowanym w nawałnicach
Ida Kozłowski Zniszczenia po nawałnicach

- Skala zniszczeń jest niewyobrażalna

- mówi Renata Borusińska z Poznania. - Mieliśmy ogromne problemy z dojazdem, ale na szczęście się udało.

PKO BP zawiadamia, że poszkodowani klienci banku mogą liczyć na preferencyjne traktowanie, m.in. czasowe zawieszenie spłaty niektórych kredytów.

Milena Kochanowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.