Większe więzienie w Gubinie

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Większe więzienie w Gubinie

Łukasz Koleśnik

Zapadła decyzja o rozbudowaniu więzienia, znajdującego się na obrzeżach miasta przygranicznego. Co to oznacza dla miasta i gminy?

O planowanej rozbudowie oddziału wewnętrznego w Wałowicach, który jest częścią aresztu śledczego w Lubski, poinformował na ostatniej sesji rady miasta burmistrz Bartłomiej Bartczak.

- Niedawno odwiedziła nas pani dyrektor aresztu śledczego w Lubsku - opowiada włodarz. - To właśnie ona zapowiedziała rozbudowę, również jednostki w Gubinie.
Burmistrz zaznacza, że taka modernizacja przyniesie dodatkowe miejsca pracy z dobrymi zarobkami.
Radni chcieli dowiedzieć się więcej. Pytali o szczegóły modernizacji i inne skutki tego zadania.
- Czy zmieni się profil oddziału? Będą przyjmowani skazańcy z poważniejszymi występkami na swoim koncie? - dopytywał radny Tomasz Juskowiak.

Burmistrz uważa, że skończy się tylko na powiększeniu więzienia i nic więcej.
- Nie znamy jeszcze jednak wszystkich szczegółów. Będą jeszcze spotkania z dyrektor aresztu śledczego w Lubsku. Zadanie dopiero zostało ogłoszone. Jesteśmy na początku drogi - wyjaśnia.

Miasto bardzo blisko współpracuje z oddziałem wewnętrznym w Wałowicach, chociaż więzienie znajduje się na terenie gminy wiejskiej.
- Wypracowaliśmy bardzo dobrą współpracę. Wielu skazańców codziennie wykonuje dla naszego miasta jakieś prace. Pomagają w pracach porządkowych, a nawet w prostych remontach - opowiada burmistrz Bartłomiej Bartczak. Dodaje, że dzięki rozbudowaniu więzienia, do dyspozycji będzie również więcej skazańców.

- Cieszymy się, że możemy zapewnić zajęcie dla więźniów. To dla takich ludzi niezwykle ważne. Wszyscy na takiej współpracy zyskujemy. Dzięki ich pomocy działamy w mieście skuteczniej i szybciej, gdyż mamy więcej rąk do pracy. Natomiast skazańcy mają możliwość pracy na świeżym powietrzu, a nie w zamknięciu - opowiada włodarz miasta przygranicznego.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.