Widzę Łódź: Takim i słońce nie pomoże?

Czytaj dalej
Dariusz Pawłowski

Widzę Łódź: Takim i słońce nie pomoże?

Dariusz Pawłowski

Mówią, że brak słońca przyczynia się do wzrostu agresji. Śpiewał o tym i Kazik, zastanawiając się, co się porobiło z tą krainą złą. Gdy ciemno, zimno i ponuro człowiekowi rzeczywiście trudno wykrzesać z siebie ciepło i uśmiech, ale gdy słońce przygrzeje, dlaczego nadal mamy chęć przygrzać drugiemu, miast radować się i chłonąć w sumie nieliczne w ciągu roku w naszym klimacie słoneczne dni?

Potrzeby „lania” się z bliźnimi nie tłumaczy fakt, iż w lipcu u nas głównie leje. Coś głębszego musi w nas tkwić, czego słońce wyplenić nie może. Widać to doskonale po tych, których wybieramy na reprezentantów - mimo że „krawaciarze”, albo są tak nabuzowani, że łatwo dają się sprowokować, albo udając światowych, odwołują się do emocji i stosują metody, które z etyką nie mają nic wspólnego. Wart buc buca...

Widzę Łódź: Takim i słońce nie pomoże?

No i wystarczy się rozejrzeć. Nie trzeba od razu przywoływać obrazów tak drastycznych, jak okładanie przez rozgrzanych bandytów - których powinno się izolować o chłodzie i głodzie - taksówkarza oraz jego pasażera w centrum miasta: prawie każdy, kto bywa na Piotrkowskiej podobnych zdarzeń był świadkiem. Nocą tam aż wrze. Zdarzyło mi się gościć znajomych z jednego kraju zagranicznego, wcale nie słonecznego, których miałem przyjemność oprowadzać nocą po naszej „Pietrynie”. Gdy wracaliśmy bliżej świtu byli niemal zachwyceni, choć pierwsze z wrażeń jakie wymienili to: ale tu u was agresywnie!

W codzienności bardziej doskwiera agresja w najdrobniejszych relacjach: kiedyś chamstwem popisywały się ekspedientki dziś klienci; kierowcy, rowerzyści i piesi top trzy walczące armie; agresją jest przecież też np. głośne rozmawianie przez telefon w tramwaju czy autobusie. To wszystko wrodzone, czy nie dało się nas wychować? Czy to rzeczywiście brak słońca, czy jak by nas przeprowadzić do Rzymu to roznieślibyśmy Koloseum?

Dariusz Pawłowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.