Straż miejska wystawia niesłuszne mandaty na Łazarzu? Sąd przyznał rację kierowcy

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Dembiński
Norbert Kowalski

Straż miejska wystawia niesłuszne mandaty na Łazarzu? Sąd przyznał rację kierowcy

Norbert Kowalski

Zenon Gryszczyński wygrał walkę ze strażą miejską o mandat za parkowanie u zbiegu ul. Lodowej i rynku Łazarskiego. Teraz ostrzega innych kierowców, by nie przyjmowali mandatów, które wystawiają tam strażnicy.

W połowie 2016 r. Zenon Gryszczyński został ukarany przez straż miejską mandatem za rzekomo niewłaściwe parkowanie na chodniku na ul. Lodowej, tuż przy skrzyżowaniu z ul. rynek Łazarski. Mężczyzna miał zapłacić 50 zł kary za to, że zaparkował „z dala od krawędzi jezdni”.

- W tym miejscu jest bardzo wielki chodnik, który ma ponad 8 metrów szerokości. Zaparkowałem blisko krawędzi jezdni tak, że pozostało jeszcze około 8 metrów chodnika dla pieszych

- opowiada pan Zenon.

I dodaje: - Kiedy usłyszałem od strażników, że mam zapłacić mandat, byłem zaskoczony. Mieszkam na Łazarzu od lat i wielokrotnie tam parkowałem, podobnie jak inni mieszkańcy. I nigdy wcześniej nie dostałem za to mandatu.

Mężczyzna postanowił nie przyjmować kary od straży miejskiej, a sprawa trafiła do sądu.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in. jakie było uzasadnienie Sądu Okręgowego w tej sprawie.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Norbert Kowalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.