Radni opozycji mają swoje pomysły na poprawienie budżetu na 2018 rok

Czytaj dalej
Fot. Adrian Wykrota
Bogna Kisiel

Radni opozycji mają swoje pomysły na poprawienie budżetu na 2018 rok

Bogna Kisiel

Poznańscy radni złożyli 509 poprawek do projektu przyszłorocznego budżetu miasta. Na sesję w przyszłym tygodniu trafią one bez opinii komisji budżetu. Dlaczego? Zgodnie z obowiązującą procedurą komisja miałaby... półtorej minuty na omówienie, przedyskutowanie i głosowanie każdej poprawki.

Do projektu budżetu na 2018 r. radni złożyli aż 509 poprawek.

– Prawie połowę z nich jest autorstwa PO, która rządzi miastem – mówi Artur Różański, szef klubu radnych PiS i przewodniczący komisji budżetu. – Zgodnie z procedurą mogliśmy odbyć cztery posiedzenia komisji po maksymalnie cztery godziny. Na omówienie, przedyskutowanie i głosowanie każdej poprawki byłoby półtorej minuty. To nierealne.

W związku z tym A. Różański zaproponował, aby komisja budżetu odstąpiła od opiniowania poprawek. Pozostałe kluby przystały na to. Główny ciężar dyskusji spadnie więc na sesję budżetową w przyszłym tygodniu.

Ułatwienie dla pasażerów pod Kaponierą

– Nie mamy klubowych poprawek, zgłosiliśmy 150 indywidualnych

– mówi Mateusz Rozmiarek, radny PiS, który zaproponował m.in. montaż 18-20 tablic ITS na poziomie -1 ronda Kaponiera. – Obecnie pasażerowie nie wiedzą, skąd szybciej odjedzie tramwaj, czy z poziomu „O” czy -2. Z szacunków wynika, że zainstalowanie tych tablic będzie kosztowało 700 tys. zł.

Czwarty rok z rzędu M. Rozmiarek domaga się poprawy warunków sceny Witraż w Teatrze Animacji.

– Chodzi o bezpieczeństwo dzieci – zaznacza M. Rozmiarek. – Koszt całego remontu to 1,8 mln zł. Zgłosiłem symboliczne 400 tys. na pierwszy etap robót.

Radni PiS podkreślają, że ich poprawki odzwierciedlają postulaty lokalnych społeczności. Oto wybrane przykłady.

Jakie poprawki zgłosili radni PiS i PRO? Dlaczego jeden z nich proponuje przeznaczenie 4 mln zł na... zakaz kupowania czerwonej farby i czym jest bon opiekuńczy, który miałby stanowić ważne ułatwienie dla rodziców małych poznaniaków? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 61% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.