Lech Poznań: Klima - lider kiboli pozostanie w areszcie. Sędzia: Piotr K. posyłał fanatycznych kibiców do boju

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Dembiński
Norbert Kowalski

Lech Poznań: Klima - lider kiboli pozostanie w areszcie. Sędzia: Piotr K. posyłał fanatycznych kibiców do boju

Norbert Kowalski

Piotr K., "Klima", który prowadzi doping na meczach Lecha Poznań, pozostanie w areszcie co najmniej do końca sierpnia. Sąd Okręgowy podtrzymał decyzję sądu rejonowego. W areszcie pozostanie również dwóch innych kibiców Lecha.

- Fakt popełnienia przez podejrzanego zarzucanego mu przestępstwa został w wysokim stopniu uprawdopodobniony. To jednak nie oznacza, że udowodniony - tak sędzia Wojciech Wierzbicki uzasadniał orzeczenie aresztu wobec Piotra K.

Przypomnijmy, że Piotr K., podobnie jak prawie 30 innych fanów Lecha, został zatrzymany w połowie maja, po meczu Lecha z Legią. W trakcie meczu fani Kolejorza najpierw rzucili na murawę środki pirotechniczne, a następnie przerwali mecz wbiegając na boisko.

Czytaj także: Lider kibiców Lecha "Klima" usłyszał zarzuty. Prokuratura domaga się dla niego tymczasowego aresztu

Wobec trzech kibiców sąd jeszcze w maju orzekł tymczasowy areszt. Piotr K. usłyszał zarzuty podżegania do przestępstwa w postaci m.in. wbiegnięcia na murawę. Pozostali dwaj aresztowani kibice usłyszeli zarzut ataku na policjanta lub wbiegnięcia na murawę.

Obrońcy wszystkich kibiców odwołali się od decyzji sądu o areszcie. We wtorek sąd okręgowy podtrzymał jednak wcześniejsze decyzję sądu rejonowego.

Zobacz też: Lech Poznań: Lider kiboli aresztowany. "Klima" miał nawoływać do wtargnięcia na boisko podczas meczu Lech - Legia

W przypadku Piotra K. sąd argumentował, że za pozostawieniem Klimy w areszcie przemawia obawa matactwa.

Piotr K. posyłał fanatycznych kibiców do boju, do popełnienia przestępstwa, swoimi hasłami. Znaczna grupa pseudokibiców pokazała, że uzurpuje sobie prawo do decydowania czy mecz będzie się toczył do końca czy zostanie przerwany. Wydaje się, że rola Piotra K. była wiodąca

- mówił sędzia Wojciech Wierzbicki.

Sędzia Wierzbicki uzasadniał też, że będąc na wolności Piotr K. mógłby wpływać na zeznania świadków.

- Podejrzany, który zna dowody go obciążające, bez trudu, co jest wielce prawdopodobne, podjąłby działania zmierzające do utrudnienia postępowania a temu sąd ma przeciwdziałać - mówił sędzia Wierzbicki.

Sędziego nie przekonało również poręczenie wobec Klimy ze strony posła PiS Tadeusza Dziuby. - Pomimo szczerych chęci ta osoba (T. Dziuba - dod. red.) nie miałaby możliwości wpływu na podejrzanego i zachowania kontroli nad nim - mówił sędzia Wierzbicki, co oznacza, że Klima pozostanie w areszcie co najmniej do 26 sierpnia.

Sprawdź: Lech Poznań: Poseł Dziuba z PiS poręczył za "Klimę", aresztowanego po zadymie kibica Kolejorza

Z taką decyzją sądu nie zgadza się mecenas Rafał Kupsik, obrońca Piotra K. - Areszt jest nieuzasadniony. Piotr K., będąc na wolności, nie podejmował żadnych złych działań, które mogłyby utrudniać postępowanie - mówił mecenas Kupsik zwracając uwagę, że Piotr K. został zatrzymany dopiero dwa tygodnie po meczu Lecha z Legią.

Krytycznie decyzję sądu ocenia też Radosław Majchrzak, prezes Stowarzyszenia Kibiców Lecha Poznań.

- Podobne uzasadnienia słyszałem w stanie wojennym. My nie słyszeliśmy żadnego podżegania do przestępstwa a mówienie, że Piotr K. może wszystko to paranoja - komentował po ogłoszeniu postanowienia Radosław Majchrzak.

I dodawał:

Zgodnie z hasłem "Nigdy Się Nie Poddawaj" będziemy starali się pomóc Klimie, bo on nie powinien być w areszcie.

Norbert Kowalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.