Czy można żyć, nie produkując góry śmieci?

Czytaj dalej
Fot. Grzegorz Dembiński
Marta Zbikowska

Czy można żyć, nie produkując góry śmieci?

Marta Zbikowska

Zalewająca nas fala odpadów jest konsekwencją naszych konsumenckich wyborów. Czy można żyć, nie produkując śmieci? Są tacy, którzy chcą to sprawdzić.

Z roku na rok Polacy produkują coraz więcej śmieci. W 2015 roku mieszkaniec naszego kraju wyrzucał 283 kg śmieci rocznie, w kolejnym roku ta liczba była już większa o 20 kg. Aby zauważyć, że problem z nadmiarem śmieci istnieje, nie trzeba studiować statystyk. Wystarczy wyjrzeć przez okno. Przepełnione kubły, wylewające się odpady nie tylko z przydomowych czy osiedlowych śmietników, ale także z koszy ustawionych w mieście to nasza codzienność. Narzekamy na służby komunalne, które nie nadążają z usuwaniem bałaganu z naszych oczu. Nie chcemy widzieć tego, co sami sobie zgotowaliśmy. To bowiem, co nie mieści się już w osiedlowych i przydomowych kubłach, jest niczym innym, jak naszym konsumenckim wyborem.

Jako jedna z pierwszych osób postanowiła udowodnić to pewna Amerykanka. Mieszkająca w Kalifornii Bea Johnson wprowadziła w życiu swojej czteroosobowej rodziny zasady Zero Waste. Stopniową rezygnację z zakupów, które generują śmieci, oraz sposoby na ponowne wykorzystywanie odpadów Bea Johnson opisała w swojej książce „Pokochaj swój dom”, której podtytuł brzmi: „Zero Waste Home, czyli jak pozbyć się śmieci, a w zamian zyskać szczęście, pieniądze i czas”.

Zdjęcie autorki z litrowym słoikiem, w którym prezentuje śmieci wyprodukowane w ciągu roku przez jej czteroosobową rodzinę, obiegło najpierw Amerykę, potem Europę. Wszędzie Bea Johnson znajduje naśladowców, którzy próbują sprawdzić, czy życie bez śmieci jest możliwe.

Kluczem jest refleksja

Polskie Stowarzyszenie Zero Waste zostało zarejestrowane w marcu ubiegłego roku. Na facebookowym profilu ma 13 tys. fanów.

- Odkąd sześć lat temu skończyłam studia na wydziale biologii, zajmuję się edukacją ekologiczną i tematyką świadomej konsumpcji. Decyzja o ograniczaniu produkcji śmieci w moim przypadku była naturalnym krokiem na drodze, którą dawno obrałam

- mówi Agnieszka Sadowska-Konczal z Polskiego Stowarzyszenia Zero Waste.

W dalszej części artykułu dowiesz się m.in. co jest najważniejsze, aby zacząć życie wolne od śmieci, a także gdzie można kupić produkty na wagę do własnego pojemnika czy woreczka.

Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marta Zbikowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.