Wakacje z kulturą: Mrozu czuje bluesa! Przebojów tego piosenkarza najlepiej słuchać pod chmurką

Czytaj dalej
Fot. Ewelina Wójcik
Sebastian Gabryel

Wakacje z kulturą: Mrozu czuje bluesa! Przebojów tego piosenkarza najlepiej słuchać pod chmurką

Sebastian Gabryel

Piosenkarz, ale też utalentowany producent muzyczny, tekściarz i kompozytor - Łukasz „Mrozu” Mróz to wszechstronny artysta, który z łatwością odnajduje się w wielu gatunkach. Kiedyś znany był głównie z piosenek pop i R&B, jednak dziś o wiele częściej można usłyszeć go w wydaniu bluesowym, soulowym i rock & roll.

Kariera Mroza rozpoczęła się dokładnie 15 lat temu, jednak prawdziwą sławę piosenkarz zyskał kilka lat później, kiedy na półkach sklepów muzycznych pojawił się jego pierwszy album „Miliony Monet”. W 2009 roku refren piosenki o tym samym tytule śpiewała cała Polska.

Później było już tylko lepiej - płyty „Vabank” (2010), „Rollercoaster” (2014) i „Zew” okazały się kopalniami hitów, spośród których na

materiały prasowe Mrozu to wszechstronny piosenkarz. Równie dobrze czuje się w soulu czy R&B, jak i klasycznym bluesie oraz rock & rollu

pewno wyróżnić choćby „Jak nie my, to kto” czy „Nic do stracenia”. To właśnie za nie Mrozu otrzymał wiele muzycznych nagród, platynowe i złote płyty oraz nominacje do prestiżowych Fryderyków. Z każdym kolejnym krokiem wrocławianin udowadniał, że nie jest tylko gwiazdką jednego przeboju, ale świadomym, dojrzałym artystą. O jego muzycznym rozwoju przekonuje również zawartość jego najnowszej, wydanej wiosną tego roku płyty „Aura”, która zawiera mnóstwo chwytliwych utworów, a jednocześnie intryguje swoim brzmieniem - klasycznym, analogowym, kojarzącym się z latami 70-tymi i 90-tymi.

Dla tego artysty zawsze najważniejsza jest publiczność - Mrozu unika bywania na salonach, a o wiele częściej niż na ściankach można zobaczyć go na scenie. To własnie ona jest jego największym żywiołem, o czym przekonamy się już niebawem!

Koncert Mroza w ramach cyklu #NaFalach odbędzie się w piątek 5 lipca o godz. 20 na plaży miejskiej nad Jeziorem Strzeszyńskim. Wstęp jest bezpłatny.

Sebastian Gabryel

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.