Anna Jarmuż

W szkołach przybywa obcokrajowców. Potrzebne są nowe rozwiązania

Uczniowie SP nr 10 i  włączonego do niej Gimnazjum nr 50 od lat stawiają na międzynarodową integrację Fot. Archiwum Uczniowie SP nr 10 i włączonego do niej Gimnazjum nr 50 od lat stawiają na międzynarodową integrację
Anna Jarmuż

Dzieciom z Ukrainy, których jest w polskich szkołach coraz więcej, trudno jest się odnaleźć. Największym problemem jest dla nich bariera językowa.

W poznańskich szkołach uczy się ponad 150 cudzoziemców. Liczba ta nie jest jednak dokładna. Pokazuje, ilu uczniów uczęszcza na dodatkowe lekcje języka polskiego, a nie wszyscy takich zajęć potrzebują.

W naszych szkołach uczą się dzieci i młodzież z: Rumunii, Algierii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Białorusi, Korei Południowej, Rosji, Kanady, Chin, Turcji, Iraku, Kazachstanu, Włoch, Bułgarii, Jemenu, Wietnamu, Ewkadoru, Tajwanu, Mongolii i Francji. W większości przypadków są to jednak pojedynczy uczniowie. Od kilku lat największą grupę obcokrajowców stanowią obywatele Ukrainy.

Jak to wygląda?

- Z dokumentacji wynika, że tych dzieci jest około setka - tłumaczy Hanna Janowicz z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta. Zaznacza jednak, że to tylko liczba osób, uczących się języka polskiego. - Szacujemy, że w rzeczywistości jest ich dużo więcej - dodaje Hanna Janowicz.

To, że obywateli Ukrainy jest coraz więcej, zauważają też dyrektorzy poznańskich szkół.

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Anna Jarmuż

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.