Usuńcie te koszmarne szykany z ulic w centrum Poznania!

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Gdak
Bogna Kisiel

Usuńcie te koszmarne szykany z ulic w centrum Poznania!

Bogna Kisiel

Drogowcy w Poznaniu co rusz testują różne rozwiązania. Warto, aby wsparł ich w tym plastyk miejski.

Pojawienie się białych i czerwonych szykan na ulicy to znak, że rozpoczęło się wielkie testowanie... Zdaniem niektórych, jest to egzamin z poczucia estetyki, ładu przestrzennego.

Po raz pierwszy w dużej liczbie szykany w barwach narodowych zostały ustawione w centrum miasta w związku ze zmianą organizacji ruchu m.in. na Al. Marcinkowskiego, 27 Grudnia, Ratajczaka. Za 860 tys. zł wyrysowano krwistoczerwone ścieżki rowerowe, wyłączono sygnalizację, a samochody zaparkowano bliżej środka jezdni.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in. co o szykanach sądzą T. Lipiński i M. Sternalski.

Pozostało jeszcze 76% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.