Trasa do Łap i Supraśla. Po dwa pasy ruchu

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Zgiet
Julita Januszkiewicz

Trasa do Łap i Supraśla. Po dwa pasy ruchu

Julita Januszkiewicz

Podlascy drogowcy chcą zmodernizować dwie ważne wylotowe trasy z Białegostoku. Powodzenie tych planów zależy od tego, czy PZDW otrzyma na nie dotację.

Ta droga to wielka szansa na rozwój Białegostoku oraz gmin Juchnowiec, Turośń Kościelna i Łapy. To perspektywa dla przedsiębiorców i ruchu turystycznego - uważa Roman Czepe, radny powiatowy PiS, były burmistrz Łap.

Chodzi mu o modernizację drogi z Białegostoku w kierunku Łap. Takie plany już od dłuższego czasu ma Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich. - Sprawa się ślimaczy, przesuwane są terminy, zmieniane wersje - nie ukrywa Roman Czepe.

Teraz inwestycja ma przyspieszyć. Dyrektor PZDW Józef Sulima zapewnia, że ruszył już przetarg na przebudowę drogi z Markowszczyzny do Łap. To jeden z odcinków planowanej dwupasmówki. - Czekamy na oferty - dodaje Józef Sulima.

Wiadomo już za to, że odcinek z Kleosina do Markowszczyzny chcą budować trzy firmy. - Jesteśmy w trakcie sprawdzania dokumentów - mówi Sulima.

Przy dwupasmowej trasie Białystok - Łapy powstaną chodniki, zatoki autobusowe, skrzyżowania, ścieżki pieszo-rowerowe i ronda. W planach jest także budowa m.in. obwodnic Łap oraz Uhowa.

Dyrektor Sulima szacuje, że cała inwestycja pochłonie ok. 300 mln zł. Liczy więc na 85 proc. dofinansowania z programu Polska Wschodnia. - W ubiegły piątek złożyliśmy wniosek o takie wsparcie - zapewnia.

Od unijnego wsparcia zależy też przebudowa drogi z Białegostoku w kierunku Supraśla. Ma to kosztować 120 mln zł. PZDW ubiega się o 85 proc. wsparcia, także z programu Polska Wschodnia. Inwestycja zakłada budowę dwóch jezdni na trasie Białystok - Ogrodniczki, a dalej do Supraśla - jednej. Na tym odcinku ulica ma zostać poszerzona do siedmiu metrów. - W Krasnem chcemy wybudować estakadę - zdradza Józef Sulima.

Teraz drogowcy powinni złożyć wniosek do wojewody o zgodę na realizację tych inwestycji. - Musimy uzyskać zezwolenia do 28 lutego 2017 roku - informuje dyrektor PZDW.

W przypadku trasy do Łap będzie to kolejne podejście. - 20 kwietnia 2016 roku wojewoda zobowiązał inwestora, czyli PZDW, do uzupełnienia braków we wnioskach. Inwestor poprosił więc o zawieszenie postępowań - informuje Anna Idźkowska, rzeczniczka wojewody. - To będziemy je odwieszać - odparł wczoraj pół żartem pół serio, Józef Sulima.

Obie trasy, zarówno do Łap, jak i Supraśla, muszą być wybudowane do 2018 roku. Szef podlaskich drogowców zapewnia, że drogi zostaną wybudowane w terminie. Pod warunkiem, że Unia je dofinansuje.

- Kolejność zadań do realizacji jest ustalana jest przez zarząd województwa - dodaje Józef Sulima.

Plany drogowców

Julita Januszkiewicz

Publikuję głównie w "Kurierze Porannym" i "Gazecie Współczesnej". Dziennikarką jestem od kilkunastu lat. Śledzę to co się dzieje w gminach powiatu białostockiego. Ale interesują mnie też ciekawostki historyczne, wykopaliska archeologiczne. Lubię tematy społeczne, a od niedawna zajmuję się również edukacją. Nie boję się pisać o sprawach trudnych.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.