Tramwajem z Poznania do Plewisk? Możliwe, ale...

Czytaj dalej
Fot. wizulizacja/Powiat Poznań
Mikołaj Woźniak

Tramwajem z Poznania do Plewisk? Możliwe, ale...

Mikołaj Woźniak

Mieszkańcy potrzebują tramwaju do granicy z Plewiskami. Tak wynika z konsultacji prowadzonych przez ZDM. Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania przedstawiły pomysł jak zrobić go szybciej.

W czasie konsultacji społecznych w sprawie węzła transportowego Grunwaldzka pojawiały się pomysły, których realizację trudno byłoby sobie wyobrazić. Wśród nich np. poszerzenie ul. Grunwaldzkiej i tunelu do trzech pasów w każdym kierunku, aż do autostrady. Jednak w podsumowaniu konsultacji przygotowanym przez ZDM w połowie października czytamy, że taki projekt jest niemożliwy do realizacji. Po pierwsze dlatego, że nie ma na niego pieniędzy, a po drugie, wiązałoby się to z poważnymi wyburzeniami. A tego nie zaakceptuje miasto.

Większość postulatów mieszkańców dotyczyła jednak nowego układu ruchu, który spowoduje budowa węzła. Chodzi o rozwiązania stosowane na skrzyżowaniach. Niektórzy mieszkańcy chcieliby np. ronda na skrzyżowaniach Grunwaldzkiej z Wołczyńską i Szarotkową. Tego typu zmiany mają zostać rozważone na etapie ostatecznego projektowania. Ma się ono zakończyć do 2018 roku, a w połowie następnego ruszy budowa. Z harmonogramu Poznańskich Inwestycji Miejskich wynika, że przez węzeł przejedziemy w 2022 roku.

Kilka propozycji dotyczyło montażu ekranów akustycznych. Mieszkańcy obawiają się hałasu. W ten sposób ma się też poprawić bezpieczeństwo. Jednak o tym, czy faktycznie zostaną one użyte, zadecyduje opinia środowiskowa.

W konsultacjach wielokrotnie poruszana była też kwestia parkowania. Przewinęły się pomysły utworzenia stacji rowerów miejskich i miejsc parkingowych typu „kiss and ride”.

Mieszkańcy chcieliby także przygotowania infrastruktury pod rozwój małego handlu. ZDM odpowiada, że zostanie zaproponowane miejsce pod budowę małego budynku z przeznaczeniem na gastronomię.

Wydaje się jednak, że tym co najbardziej interesuje mieszkańców jest przedłużenie linii tramwajowej do granicy Poznania i Plewisk. ZDM zapewnia, że miejsce pod to zostało zarezerwowane, ale na razie nie wiadomo, kiedy linia mogłaby powstać. Koncepcji jest kilka, ale ewentualne terminy to perspektywa kolejnych lat.

Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania przedstawiło pomysł, dzięki któremu tramwaj mógłby zacząć kursować do granic z Plewiskami znacznie szybciej. Na czym się opiera? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 43% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Mikołaj Woźniak

Piszę przede wszystkim o polityce - na bieżąco monitoruję pracę posłów i senatorów z Wielkopolski, a także to jakie projekty ustaw trafiają do Sejmu. Zajmuję się również drogami - przede wszystkim planami budowy nowych dróg ekspresowych i krajowych, z których będą mogli korzystać mieszkańcy Wielkopolski. Zdarza mi się pisać także teksty interwencyjne, opisywać ludzkie historie, czy problemy przyszłych mieszkańców z opóźnionymi inwestycjami deweloperskimi. Staram się być na bieżąco z tym co się dzieje i poszukiwać tematów z naprawdę różnych dziedzin. Z "Głosem" jestem związany od czerwca 2015 r., czyli tak naprawdę od momentu... skończenia liceum.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.