Tramwaje na estakadzie hałasują, ale w normie

Sławomir Bobbe

- Nie idzie spać, oglądać telewizji i normalnie żyć - twierdzi mieszkanka okolic tramwajowej estakady.

- W ostatnim czasie dwukrotnie zgłaszałam skargę w imieniu mieszkańców ul. Harcerskiej, Weteranów i Maratońskiej na głośne tramwaje przejeżdżające estakadą na ul. Lewińskiego - skarży się pani Iwona, nasza Czytelniczka. - Do tej pory nie zrobiono kompletnie nic, aby wyciszyć ten potworny hałas, szczególnie dotkliwie odczuwany obecnie w porze jesienno-zimowej. Podawałam również numery najgłośniejszych składów, tj. tych, które przejeżdżając, oprócz normalnego odgłosu jadącego tramwaju, wydają huk, łomot, drgania i piski. Są to np. numery 112 i 114. Dlaczego przez ten czas nic nie zrobiono? Nie można spać, nie można oglądać telewizji!