TEDx: Szaleją za nimi na całym świecie. Oglądają, wyczekują... konferencji
Na nich prelegenci nie są coachami, nie odpowiedzą na pytanie „jak żyć”, ani nie wynajdą leku na raka. Raczej zainspirują, podzielą się swoją pasją, ideą, doświadczeniem. Konferencje TEDx to nic innego jak kopalnia pomysłów. Mają swoich fanów, którzy z wypiekami wyczekują najnowszych spotkań. Jedno z nich odbędzie się już 8 kwietnia w Poznaniu.
"Potrafią o sprawach, wydawałoby się, banalnych mówić w sposób nietuzinkowy, udowodnić, że sznurować buty można tylko na jeden właściwy sposób. O najnowszych technologiach, fizyce kwantowej potrafią mówić z takim samym luzem, jaki towarzyszy im przy koleżeńskich rozmowach przy kawie. Tacy są właśnie prelegenci, którzy biorą udział w eventach organizowanych przez TEDx.
Od Iraku, aż po Kolumbię, daleką Azję, zahaczając też o Poznań. W dużych miastach i slumsach, teatrach, kinach a nawet aresztach śledczych, spotykają się w różnych miejscach na całym świecie, by dzielić się swoimi ideami z zainteresowaną społecznością. Następnie z tych idei rodzą się i realizowane są najbardziej nietypowe pomysły. W ten sposób też nawiązują się nowe znajomości, przyjaźnie, społeczności, powstają firmy, które w przyszłości stać się mogą światowymi koncernami.
- TEDx organizowany jest w 167 krajach. To interdyscyplinarne spotkania, podczas których chcemy promować idee, warte szerzenia dalej – mówi Daniel Nowak, jeden z organizatorów TEDx Poznań.
Osiemnaście minut, by zarazić innych swoją pasją
Czyli? W skrócie i najprościej ujmując grupa osób totalnie oddanych idei spotkań, organizuje w danym mieście wydarzenia, podczas których osoby z doświadczeniem, znane i popularne, jak i te kompletnie nierozpoznawalne, odpowiednio wcześniej przygotowane, opowiadają o swoich pasjach, o tym, na czym najlepiej się znają. Tym samym potrafią zainspirować innych, otworzyć innym uszy i oczy na nowe doznania i informacje. A robią to tylko w trakcie osiemnastu minut. TEDx to dla wielu kopalnia pomysłów. A emocje, które te spotkania wywołują... - no to trzeba przeżyć na własnej skórze.
Biorę udział w spotkaniu warsztatowym grupy TEDx Poznań, która przygotowuje się na najbliższe wydarzenie, które odbędzie się w Poznaniu już 8 kwietnia. Nim zrozumiem na czym polegają te spotkania, ich organizatorzy: Joanna Rubin, Łukasz Jankowski, Hanna Wydrych, Daria Weryńska, Anna Główczyńska, Katarzyna Wolska, i Daniel Nowak zdążą zarazić mnie swoją pasją. Są całkowicie oddani idei, która przyświeca organizowaniu wydarzeń w stylu TEDx.
- To nie jest fabryka talentów. Te wystąpienia potrafią zmienić perspektywę, nasz punkt widzenia, a nawet sposób myślenia na dany temat
- tłumaczy mi Daria Weryńska.
Joanna Rubin, dziś tworząca najbliższe spotkanie TEDx, wcześniej była jedną z jego prelegentek. - Z dużym zaciekawieniem obserwowałam jak rodzi się wydarzenie wypełnione tak różnymi prelekcjami popularno-naukowymi, i jak ważne jest zaangażowanie każdej osoby, która je tworzy. To naprawdę wielkie emocje. Dzięki temu powstaje przestrzeń do tego, aby w sposób profesjonalny, a jednak na luzie, dzielić się ideami, które są inspirujące dla innych - tłumaczy.
- Podczas jednego spotkania TEDx występuje kilkunastu prelegentów. Każdy z nich mówi na wybrany przez siebie temat. Wcześniej sami się do nas zgłaszają, sami ich wybieramy. Potem prelegenci mają zajęcia z naszymi coachami, by w sposób najbardziej przystępny podzielić się z uczestnikami wydarzenia swoją wiedzą. Mają na to 18 minut - tłumaczą Hanna Wydrych i Łukasz Jankowski.
Kaznodzieja, nauczyciel, standuper w jednej osobie
Co ważne, prelegent ma mówić o idei, nie o produkcie. By jednak TEDx się udał, jego organizatorzy wkładają wiele pracy w samą organizację eventu, w odpowiednie przygotowanie wybranych wcześniej prelegentów. Ci wybierani są na zasadach selekcji - nie każdy, zdaniem twórców TEDx nadaje się do wystąpień publicznych.
- Wystąpienie to swojego rodzaju performance. Prelegent łączy w sobie trzy funkcje - trochę jest kaznodzieją, trochę nauczycielem a trochę standuperem. Zależy nam, by pokazywać ciekawe idee, które zainspirują innych i rozniosą się w umysłach gości niczym wirus - dodaje Daniel Nowak.
Chociaż nie ma narzucanych tematów, organizatorzy starają się, by spotkania były różnorodne, a tematy prelekcji różne. Dobrze, gdy łączy je jeden wspólny mianownik. Podczas kwietniowego spotkania tym mianownikiem będą zmysły.
- Nasi prelegenci będą przewodnikami przez drogę od wzroku po smak, przez węch, dotyk i słuch. O zmysłach opowiadać będą naukowcy, twórcy startupów, muzycy, artyści, sportowcy. Oni wszyscy, pod naszym okiem, ciężko się przygotowują do wystąpienia - opowiada Anna Główczyńska.
- Podczas TEDx wystąpienia mają lekką i przyjemną formułę. Może to z zewnątrz wyglądać na improwizację, ale towarzyszą jej ciężkie przygotowania - uzupełnia Katarzyna Wolska.
Najbliższe spotkanie TEDx odbędzie się już 8 kwietnia w Collegium Da Vinci. Bilety można zakupić na stronie http://tedxpoznan.pl/.