Tadeusz Biedzki i jego nowa książka "Ostatnie srebrniki" RECENZJA

Czytaj dalej
Fot. Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Maria Olecha-Lisiecka

Tadeusz Biedzki i jego nowa książka "Ostatnie srebrniki" RECENZJA

Maria Olecha-Lisiecka

Sensacja, historia i kryminał. W nowej książce Tadeusz Biedzki zabiera czytelnika w podróż przez dwa tysiące lat. A wszystko przez Judaszowe srebrniki.

Co łączy Piłata, który ponad dwa tysiące lat temu wydał Jezusa na śmierć, z małżeństwem mieszkającym dziś w Rogoźniku? Jakie tajemnice skrywa Watykan? Czy zakon Judasz i Piłat, inspirowany przez lewicowe i ateistyczne ruchy, próbujący za wszelką cenę zniszczyć chrześcijaństwo w Europie, naprawdę istnieje? Odpowiedzi na te pytania szuka w swojej nowej książce „Ostatnie srebrniki” Tadeusz Biedzki.

To opowieść, którą trudno jednoznacznie gatunkowo sklasyfikować. Autor łączy bowiem wątki historyczne z sensacją i kryminałem. Co ciekawe, głównymi bohaterami książki są Tadeusz Biedzki i jego żona Wanda.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maria Olecha-Lisiecka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.