Szpital im. Biziela w Bydgoszczy pracuje normalnie. Choć wielu lekarzom wygasły kontrakty

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Hanna Walenczykowska

Szpital im. Biziela w Bydgoszczy pracuje normalnie. Choć wielu lekarzom wygasły kontrakty

Hanna Walenczykowska

Bydgoski Szpital Uniwersytecki nr 2 im. dr. Jana Biziela radzi sobie z brakami kadrowymi, pacjenci są przyjmowani.

Szpital Uniwersytecki nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy mimo kłopotów kadrowych - jak zapewniła nas Kamila Wiecińska, rzeczniczka szpitala - pracuje normalnie.

Dyżury bez klauzul

Dzisiaj, teoretycznie, powinien zakończyć się grafik dyżurów. W szpitalu „Biziela”, o czym już wielokrotnie informowaliśmy, klauzule opt-out wypowiedziało kilkudziesięciu rezydentów. Wypowiedzenia zaczęły obowiązywać 1 stycznia 2018 roku. Pod koniec grudnia 2017 roku dyrekcji udało się spiąć dyżury do połowy stycznia.

Okazuje się jednak, że szpital „Biziela” nadal zachowuje ciągłość pracy.

- W tej chwili grafik dyżurów udało się dopiąć w większości klinik - zapewnia Kamila Wiecińska. - W jednej do 19 stycznia, w pozostałych do końca miesiąca. Tylko jedna klinika nie ma jeszcze harmonogramu. Dyrekcja negocjuje warunki i w poniedziałek rozmowy powinny się zakończyć. Oczywiście nie ukrywamy, że domknięcie dyżurów odbywa się sporym wysiłkiem pracowników.

Przeczytaj cały artykuł

Pozostało jeszcze 79% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Hanna Walenczykowska

W Expressie Bydgoskim zajmuję się tematami: ochrony zdrowia, ekologii, samorządowymi, politycznymi.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.