Studiujesz i mieszkasz w Poznaniu? Marzysz o stażu w konkretnej firmie? Mając stypendium, łatwiej go uzyskasz

Czytaj dalej
Fot. Waldemar Wylegalski
Bogna Kisiel

Studiujesz i mieszkasz w Poznaniu? Marzysz o stażu w konkretnej firmie? Mając stypendium, łatwiej go uzyskasz

Bogna Kisiel

Program dofinansowania organizacji staży w poznańskich firmach z budżetu miasta funkcjonuje od 2009 roku. Do tej pory skorzystało z niego 30 młodych ludzi, którzy ukończyli już praktyki lub je właśnie odbywają.

- Na początku firmy nie były zainteresowane tą ofertą. Zastanawialiśmy się, jak przekształcić program, aby był atrakcyjny dla przedsiębiorców i realizował cele miasta – tłumaczy Katarzyna Sobocińska, zastępca dyrektora Biura Obsługi Inwestorów Urzędu Miasta Poznania.

Program stażowy ma przynosić korzyści firmom i studentom. Tym pierwszym ułatwia organizację stażu, choć stypendium na ogół nie pokrywa całości kosztów związanych z jego odbyciem, to jednak znacznie je obniża. Studentom z kolei daje możliwość zdobycia doświadczenia zawodowego. Poznań liczy, że dzięki takim działaniom zatrzyma młodych w mieście.

– Firma, która zdecyduje się na udział w tym projekcie, jest zobowiązana utworzyć miejsce pracy i zatrudnić stażystę po ukończeniu stażu lub inną osobę przez minimum pół roku

– mówi Sobocińska. – Staże zwykle są półroczne, niektóre firmy decydują na trzymiesięczne.

W programie mogą wziąć udział jedynie firmy, które działają w Poznaniu. Muszą mieć tutaj przynajmniej swój oddział czy biuro. Kto może liczyć na stypendium? – Studenci poznańskich uczelni. Obojętne jest w jakim trybie studiują. Muszą to być osoby w trakcie studiów licencjackich lub magisterskich – wyjaśnia Sobocińska. – Wymagamy od nich wykazania, że zamieszkują w Poznaniu. W wyjątkowych przypadkach kwalifikowani do programu są studenci z terenu aglomeracji, jeśli spełniają wszystkie pozostałe kryteria.

Młodzi ludzie mogą sami poszukać firmy, w której chcą odbyć staż i wspólnie z nią złożyć wniosek o dofinansowanie. Podobnie może postąpić przedsiębiorca, mający konkretnego kandydata na stażystę. – Firma przedstawia kosztorys, uwzględniający wynagrodzenie stażysty, wyposażenie stanowiska pracy – mówi Sobocińska.

Po zakończeniu stażu student musi przedstawić prezydentowi sprawozdanie, wskazać czego się nauczył, dołączyć pozytywną opinię pracodawcy, bo w przeciwnym razie będzie musiał oddać stypendium. Zwrot pieniędzy następuje także w sytuacji, gdy młody człowiek przerwie staż (z wyjątkiem np. choroby) lub po jego odbyciu nie podejmie pracy, pomimo takiej oferty ze strony firmy.

Do tej pory w zależności od liczby złożonych wniosków i wysokości budżetu na ten projekt kapituła stypendialna rozdzielała pieniądze pomiędzy stażystów. Stypendium było im wypłacane co miesiąc.

– Pewne kwestie chcemy zmienić – zapowiada Sobocińska, podkreślając, że decyzję w tej sprawie podejmą radni na wtorkowej sesji. –

Proponujemy, by stypendia były równe dla wszystkich i wypłacane jednorazowo. Ponadto stypendysta będzie miał obowiązek przepracowania określonego czasu u organizatora stażu.

Maksymalną wysokość stypendium ustalono na 8 tys. zł.

Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.