Strajk nauczycieli 2019: List poparcia uczniów dla protestu nauczycieli. "Strajki muszą zacząć odbywać się na większą skalę"

Czytaj dalej
Fot. fot marek szawdyn/polska press
NM

Strajk nauczycieli 2019: List poparcia uczniów dla protestu nauczycieli. "Strajki muszą zacząć odbywać się na większą skalę"

NM

We wtorek przedstawiciele Rady Dzieci i Młodzieży Rzeczypospolitej Polskiej i Koalicji Młodzieżowych Rad na rzecz Praw Ucznia napisali list, w którym wyrazili swój sprzeciw w sprawie strajku nauczycieli. Z kolei w środę przedstawiciele młodzieży, na czele z Julią Waligórą - przewodniczącą Młodzieżowej Rady Miasta Poznania, w swoim liście otwartym poparli strajkujących nauczycieli. Po godzinie od publikacji list podpisało ponad 600 młodych osób.

"Jako obecni oraz byli uczniowie i uczennice chcielibyśmy wyrazić przede wszystkim swoje zrozumienie i poparcie dla wszystkich protestujących nauczycieli, równocześnie podkreślając, że mamy pełne prawo wyrazić naszą solidarność, gdyż tak samo jak nauczyciele czujemy się dotknięci zaistniałą sytuacją" - piszą w swoim liście.

Autorzy listu zwracają uwagę, że jako uczniowie, mają możliwość obserwacji tego, jak wiele pracy nauczyciele wkładają w proces edukacji.

"Widzimy ile trudu, zaangażowania oraz poświęcenia czasu wolnego wymaga oddanie swojego życia misji, jaką jest kształcenie młodych pokoleń. Równocześnie mamy świadomość, że poziom jakości wykształcenia młodych ludzi ma ogromny wpływ na przyszłość naszą jak i przyszłość naszego kraju" - czytamy dalej.

Sprawdź też: Strajk nauczycieli 2019: Co z dziećmi? Szkoły zapewnią opiekę uczniom? Rodzicu - nie musisz brać urlopu na żądanie ani opieki

Młodzi ludzie zauważają, że w obecnej sytuacji nie mają innego wyjścia, niż strajk. Mówią o niestabilności dzisiejszego systemu edukacji, a także o nieadekwatnych do wysiłku nauczycieli płac i warunków pracy.

Ponadto chcemy podkreślić, że taka sytuacja nie jest w naszym rozumieniu winą nauczycieli. Szanujemy ich decyzje i wyrażamy swoje zrozumienie wobec faktu, że strajki muszą zacząć odbywać się na większą skalę, ponieważ wcześniejsze, w mniej kontrowersyjnych terminach, nie dawały niemal żadnych efektów

- piszą w liście.

Czytaj też: Zarobki nauczycieli 2019. Tyle zarabia nauczyciel w szkole po podwyżkach. Sprawdź minimalne i średnie stawki [PENSJE NAUCZYCIELI]

Autorzy pisma odnoszą się również do listu wysłanego we wtorek przez Radę Dzieci i Młodzieży Rzeczypospolitej Polskiej i Koalicję Młodzieżowych Rad na rzecz Praw Ucznia, w którym mowa była o sprzeciwie wobec strajku nauczycieli.

"Rozumiemy, że część młodych ludzi może być przeciwna strajkom nauczycieli i mogą podejmować w tym zakresie własne działania. Jednak nie ma naszej zgody na wypowiadanie się wyżej wymienionych, jako całość głosu polskiego młodego pokolenia – znaczna część uczniów jest pewna słuszności działań polskich nauczycieli, czego dowodem jest ten list. Sprzeciwiamy się wypowiadaniu się w naszym imieniu organów, które nie są do tego w sposób prawny i społeczny uprawnione" - piszą autorzy środowego listu.

Zobacz też: Strajk nauczycieli 2019: Uczniowie są przeciwni. "To zaprzeczenie prawa każdego młodego człowieka do edukacji"

Zobacz treść całego listu

LIST OTWARTY MŁODZIEŻY

Szanowni Państwo,

Zwracamy się do wszystkich stron głośnego w ostatnim czasie konfliktu, dotyczącego zmian warunków pracy polskich nauczycieli. Równocześnie zdajemy sobie sprawę, że mimo, iż dyskusja głośno rozbrzmiewa w mediach dopiero od kilku miesięcy, jest to sprawa, która swoje miejsce w debacie publicznej zajmuje już od wielu lat i do tej pory nie udało się jej rozwiązać, zadowalając wszystkie strony sporu. Jako obecni oraz byli uczniowie i uczennice chcielibyśmy wyrazić przede wszystkim swoje zrozumienie i poparcie dla wszystkich protestujących nauczycieli, równocześnie podkreślając, że mamy pełne prawo wyrazić naszą solidarność, gdyż tak samo jak nauczyciele czujemy się dotknięci zaistniałą sytuacją.

Jako niżej podpisani mamy największą możliwość obserwacji tego jak wiele serca i pracy wkładają nauczyciele w proces naszej edukacji. Widzimy ile trudu, zaangażowania oraz poświęcenia czasu wolnego wymaga oddanie swojego życia misji, jaką jest kształcenie młodych pokoleń. Równocześnie mamy świadomość, że poziom jakości wykształcenia młodych ludzi ma ogromny wpływ na przyszłość naszą jak i przyszłość naszego kraju. Zdajemy sobie również sprawę, że według polskiego prawa nauczyciele jako grupa zawodowa mają pełne prawo do strajku, niezależnie od jego terminu. Niestabilność systemu edukacji dotyka przede wszystkim nas – uczniów, a sytuacja w której nauczyciele nie mają adekwatnych do swojego wysiłku, zaangażowania i odpowiedzialności płac i warunków pracy, zmusza ich do protestu. Obecny brak działań, ze strony decydentów w obszarze oświaty znacznie tę niestabilność wzmaga i utrudnia spokojny proces przejścia przez każdy z etapów edukacyjnych.

Ponadto chcemy podkreślić, że taka sytuacja nie jest w naszym rozumieniu winą nauczycieli. Szanujemy ich decyzje i wyrażamy swoje zrozumienie wobec faktu, że strajki muszą zacząć odbywać się na większą skalę, ponieważ wcześniejsze, w mniej kontrowersyjnych terminach, nie dawały niemal żadnych efektów.

W odniesieniu do listu otwartego organu doradczego Ministerstwa Edukacji Narodowej, jakim jest Rada Dzieci i Młodzieży z dnia 19.03.2019 r. chcemy także wyrazić swój głos sprzeciwu wobec wystosowywania pism, których treść sugerowałaby, że całe młode pokolenie stoi w tym sporze po przeciwnej stronie, niż nauczyciele. Rozumiemy, że część młodych ludzi może być przeciwna strajkom nauczycieli i mogą podejmować w tym zakresie własne działania. Jednak nie ma naszej zgody na wypowiadanie się wyżej wymienionych, jako całość głosu polskiego młodego pokolenia – znaczna część uczniów jest pewna słuszności działań polskich nauczycieli, czego dowodem jest ten list. Sprzeciwiamy się wypowiadaniu się w naszym imieniu organów, które nie są do tego w sposób prawny i społeczny uprawnione.

W tej trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się polski system oświaty, apelujemy do strony rządowej o wysłuchanie zarówno głosu nauczycieli, jak i uczniów, a także nalegamy by zostały podjęte działania w celu ratowania naszej edukacji. Nasz list jest brakiem przyzwolenia na obecny stan. Jesteśmy młodymi ludźmi i mamy prawo wspierać to, co dla nas ważne – czyli w tej sytuacji nauczycieli, którzy codziennie wkładają tak wiele pracy w naszą edukację.

NM

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.