Sto lat temu ruszyli z Bydgoszczy bronić ojczyzny. Poszukujemy nazwisk, wspomnień i pamiątek po żołnierzach bydgoskiego 362 Pułku Piechoty

Czytaj dalej
Krzysztof Błażejewski

Sto lat temu ruszyli z Bydgoszczy bronić ojczyzny. Poszukujemy nazwisk, wspomnień i pamiątek po żołnierzach bydgoskiego 362 Pułku Piechoty

Krzysztof Błażejewski

Ppłk rez. Wojciech Zawadzki dobrze znany jest bydgoszczanom. Historyk wojskowości, autor wielu książek i publikacji, przez lata kierował Muzeum POW przy ul. Czerkaskiej, dziś Muzeum Wojsk Lądowych. Tym razem postanowił zebrać informacje o uczestnikach bitwy pod Brodnicą 18 sierpnia 1920 roku, o żolnierzach bydgoskiego 362 Pułku Piechoty.

Zbliża się setna rocznica bitwy pod Brodnicą, największej potyczki na terenie naszego regionu w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Udział w niej wzięli żołnierze z Bydgoszczy, o których, niestety, wiemy niewiele. Ppłk rez. Wojciech Zawadzki postanowił zgromadzić jak najwięcej informacji o uczestnikach tego boju. Za naszym pośrednictwem liczy na pomoc mieszkańców regionu, naszych Czytelników.

Na ostatnią chwilę

Przypomnijmy. W sierpniu 1920 roku 12 Dywizja Piechoty Armii Czerwonej kolejno zdobywała Mławę, Działdowo i Lidzbark, a 15 sierpnia 1920 r. zdobyła Brodnicę. Dalszy jej szlak wyznaczały Toruń i Bydgoszcz.
- W tym czasie Pomorze i Wielkopolska były praktycznie bezbronne - mówi ppłk rez. Wojciech Zawadzki. - „Dziennik Bydgoski” 13 sierpnia poinformował o tworzeniu Zachodniej Armii Rezerwowej pod dowództwem gen. dyw. Kazimierza Raszewskiego. Stąd dopiero 12 sierpnia wydano rozkazy do przygotowania obrony Grudziądza, Chełmna, Fordonu i Torunia oraz Solca. Brakowało żołnierzy, broni, amunicji, wszystkiego… Dla potrzeb tej armii nowo utworzone oddziały oznaczano cyfrą „300”. Później, pod wpływem „cudu nad Wisłą” Armię Zachodnią wykreślono z kart historii.

Batalion powstał w poprzedzających dniach z garstki ozdrowieńców i nowo wcielonych ochotników-żołnierzy. Liczył nie więcej jak 400 ludzi.

16 sierpnia 1920 roku na rozkaz gen. Raszewskiego przemianowano II batalion 262 Pułku Piechoty w Bydgoszczy na I batalion 362 Pułku Piechoty i podjęto organizację pozostałych pododdziałów pułku. Ten batalion powstał w poprzedzających dniach z garstki ozdrowieńców i nowo wcielonych ochotników-żołnierzy. Liczył nie więcej jak 400 ludzi. Dowódcą batalionu, a realnie nowego pułku został por. Winnicki. Kadrę oficerską stanowili m.in. świeżo mianowani podporucznicy Wacław Golnik i Wacław Uzdowski.

W drugim rzucie

Jak mówi ppłk rez. Wojciech Zawadzki, na batalion spadł rozkaz natychmiastowego przystąpienia do działań wojennych. Przerwano szkolenie i pośpiesznie wyekwipowanych żołnierzy wysłano koleją do Grudziądza, a następnie do Jabłonowa, gdzie skoncentrowano wszystkie siły z Wielkopolski i Pomorza, raptem około 2500 żołnierzy. 18 sierpnia o 4 rano ruszyło polskie natarcie w kierunku Brodnicy. W pierwszym rzucie postępował 359 Pułk Piechoty z Inowrocławia, w drugim rzucie szedł bydgoski batalion 362 Pułku Piechoty. Dowódca wprowadził bydgoszczan do walki na bezpośrednim przedpolu Brodnicy. Walczyli pod Szabdą i bezpośrednio o miasto. Poległo ich przynajmniej kilkunastu, było też wielu rannych. Znamy nazwiska tylko kilku poległych żołnierzy bydgoskiego pułku, to: st. szer. Bogusławski Franciszek z Bydgoszczy, szer. Chmielewski Kazimierz z Trzemeszna oraz st. szer. Pietrzak Stanisław. Pozostałe nazwiska bohaterów nie zostały utrwalone.

Spróbujmy wspólnie uwiecznić listę bohaterów owych dni.

- Dziś, w setną rocznicę tych wydarzeń - mówi Wojciech Zawadzki - warto podjąć próbę odszukania ich nazwisk, przypomnienia wysiłku i opisania czynów. Uprzejmie proszę rodziny ówczesnych żołnierzy bydgoskiego 362 Pułku Piechoty o informacje i kontakt pod adresem email: 362pp@wp.pl Szczególnie cenne są skany wszelkich dokumentów, fotografii i pamiątek z owego czasu. Spróbujmy wspólnie uwiecznić listę bohaterów owych dni.

Krzysztof Błażejewski

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.