Stal Mielec blisko utrzymania. Pewności jednak wciąż nie ma

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Kuba Zegarliński

Stal Mielec blisko utrzymania. Pewności jednak wciąż nie ma

Kuba Zegarliński

Piłkarzom Stali Mielec wciąż brakuje kilku punktów do utrzymania, ale ich przewaga nad zagrożonymi miejscami wydaje się być bezpieczna.

Podopieczni Zbigniewa Smółki na 4 kolejki przed końcem sezonu, mają siedem punktów przewagi nad zajmującą miejsce barażowe Wisłą Puławy. Zaliczka jest więc spora i trudno sobie wyobrazić, by mielczanie mieli ją do końca sezonu roztrwonić.

Nie ma spotkań o nic

W kolejkach, które pozostały do końca sezonu, mielczanie będą przeplatać mecze z drużynami walczącymi o awans, jak i z tymi bijącymi się o utrzymanie.

- Tak naprawdę ta liga się podzieliła i tutaj każdy mecz jest o coś. Jedna część tabeli walczy o awans, a druga o utrzymanie - wskazuje skrzydłowy Stali Mielec, Szymon Sobczak. Jego słowom trudno odmówić prawdy - na cztery mecze przed zakończeniem rozgrywek nawet ostatni w tabeli MKS Kluczbork, ma jeszcze matematyczne szanse na utrzymanie się w lidze.

W Mielcu zdają sobie sprawę, że cel jest blisko ale nie wolno tracić koncentracji.

- Punkt zdobyty w Puławach przybliżył nas do utrzymania, lecz pamiętamy, że mamy przed sobą jeszcze cztery ciężkie mecze, z których trzy zagramy na wyjeździe. Musimy walczyć dalej

- zapowiada Krystian Getinger, w wypowiedzi dla klubowej telewizji internetowej Stali Mielec.

Smółka podsumowuje

Na pomeczowej konferencji prasowej, tuż po spotkaniu z Wisłą Puławy, trener Zbigniew Smółka pokusił się o dłuższą wypowiedź - po zdawkowej ocenie meczu i podziękowaniu swoim piłkarzom, wygłosił kilka takich oto zdań.

- Meczem z Puławami chciałbym podsumować swój okres pracy w Stali. Przychodząc do Mielca na początku października, marzyłbym o takiej sytuacji gdzie po 30 kolejkach zajmujemy 10. lokatę i przewodzimy grupie zespołów walczących o utrzymanie. Jestem z tego bardzo dumny - powiedział Smółka po czym dodał. - Jesteśmy bardzo blisko utrzymania w lidze i cieszę się niezmiernie bo w Mielcu rodzi się naprawdę dobra drużyna.

Trener Stali Mielec zaznaczył również, że jego drużyna

jest mocno zmotywowana przed najbliższymi meczami. Pierwsze z nich już w środę. Biało-niebiescy zagrają w Legnicy z walczącą o awans do ekstraklasy Miedzią. Początek meczu o godzinie 19.

Kuba Zegarliński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.