Spór o nową nazwę ulicy Nowotki
Do września nazwa ul. Nowotki w Ksawerowie musi zostać zmieniona. Mieszkańcy składali swoje propozycje. Powstały dwa obozy. O nowej nazwie zdecydują radni.
Z końcem lutego upłynął termin składania propozycji nowej nazwy ul. Nowotki w Ksawerowie (głównej ulicy tej miejscowości). Do urzędu gminy wpłynęło siedem propozycji, które poróżniły ksawerowian. Mieszkańcy podzielili się na zwolenników nazw pochodzących od nazwisk osób zasłużonych (ul. Aleksandra Arkuszyńskiego, ul. Stefana Wyszyńskiego, ul. Witolda Pileckiego i ul. Jerzego Popiełuszki) oraz popierających nazwę krótką (ul. Bankowa, ul. Pocztowa i ul. Główna). Do drugiej grupy należą mieszkańcy ul. Nowotki, głównie właściciele mieszczących się tam firm.
- Długa nazwa to kłopoty związane z pomyłkami na fakturach i olbrzymie koszty. Trzeba będzie wysyłać zawiadomienia do kontrahentów, skorygować faktury i wprowadzić zmiany w urządzeniach fiskalnych (dla jednego urządzenia to wydatek 250 zł). Nie wspominając już o korekcie w innych doku-mentach - wyliczają przedsiębiorcy.
Właściciele firm mieszczących się przy ul. Nowotki z myślą o zagranicznych klientach woleliby, żeby nazwa nie miała w sobie polskich znaków i była prosta, tak jak. ul. Pocztowa (przy ul. Nowotki działa jedyna w miejscowości poczta) i ul. Bankowa (niegdyś przy ul. Nowotki mieścił się bank).
Propozycje ochrzczenia ul. Nowotki nazwiskiem osób zasłużonych też mają swoich zwolenników.
Zwłaszcza Arkuszyńskiego, mieszkającego w Ksawerowie żołnierza AK.
- Znałam Arkuszyńskiego. To mój sąsiad. Zmarł w zeszłym roku, byłam nawet na jego pogrzebie - mówi pani Janina, mieszkanka ul. Nowotki. - Nie mam nic przeciwko temu, żeby upamiętnić jego osobę w ten sposób...
Kiedy ul. Nowotki zostanie zniknie z topograficznej mapy Ksawerowa? Radni (bo oni o tym ostatecznie zadecydują) mają czas do września tego roku (bo tak głosi ustawa nakazująca zmianę komunistycznych nazw).
- Może uda się spór zakończyć na najbliższej sesji, czyli 15 lutego - zapowiada Adam Topolski, wójt gminy Ksawerów.
