Śmierć po wyjściu ze szpitala. Wdowa poznała już wstępny wynik sekcji
Sprawę mieszkańca Wieliszewa, który zmarł kilka godzin po wyjściu ze szpitala, bada Prokuratura Regionalna w Gdańsku.
W grudniu opisywaliśmy historię Mirosława Sosińskiego z Wieliszewa, który 30 listopada zmarł przed przychodnią zdrowia w Łupawie. Stało się to kilka godzin po tym, jak wyszedł z SOR-u w słupskim szpitalu, gdzie 29 listopada ok. godz. 4 trafił, bo pluł krwią i ratownicy z Potęgowa nie mieli wątpliwości, że trzeba go odwieźć do szpitala.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień