Rejestracja pojazdów to droga przez mękę. Trzeba stać w gigantycznych kolejkach, by załatwić sprawę. Wydziały komunikacji "zakorkował" CEPiK

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Gdak
Bogna Kisiel

Rejestracja pojazdów to droga przez mękę. Trzeba stać w gigantycznych kolejkach, by załatwić sprawę. Wydziały komunikacji "zakorkował" CEPiK

Bogna Kisiel

System Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców miał usprawnić obsługę klientów wydziałów komunikacji, zmniejszyć liczbę niezałatwionych spraw. Jak na razie zmusił ludzi do stania w gigantycznych kolejkach. Czas obsługi klientów bardzo się wydłużył. Urzędnicy nadal borykają się z problemami technicznymi, zbierają cięgi od klientów, choć to nie oni odpowiadają za działanie nowego systemu.

W gdańskim wydziale komunikacji czas oczekiwania na rejestrację pojazdu wynosił w środę 73-106 minut. Na odbiór dowodu rejestracyjnego trzeba było czekać nieco mniej, niecałą godzinę. Podobnie jest we Wrocławiu i w Poznaniu, gdzie w środę w południe przy ul. Gronowej na rejestrację pojazdu trzeba było średnio czekać 110 minut, a na odbiór dowodu rejestracyjnego 130 minut. Mniej klientów było w oddziale przy ul. Libelta więc i czas oczekiwania wynosił tu tylko ok. godziny. Najdłużej, bo prawie 160 minut trzeba było czekać na załatwienie sprawy w filii przy ul. 28 Czerwca 1956 r.

– Jest dużo gorzej niż w październiku, gdy CEPiK działał w starej wersji

– uważa Bartosz Pelczarski, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Uprawnień Komunikacyjnych Urzędu Miasta. – Znacząco wydłużył się czas obsługi klientów. W przypadku niektórych czynności jest on dłuższy o 50-60 proc., a w innych nawet o kilkaset procent.

Jan Grabkowski, starosta poznański zaznacza, że wszystko zależy od danej sprawy, ale..

W pozostałej części artykułu przeczytacie:

  • skąd wynikają kłopoty z CEPIK-iem?
  • jak sytuacja wygląda w Poznaniu?
  • jak działanie systemu oceniają urzędnicy?
Pozostało jeszcze 62% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.