Bartosz Gubernat

Ratownicy z psami z Rzeszowa wciąż szukają zaginionych

Sobotnia akcja w Korniaktowie zakończyła się po godz. 6 rano. Ratownikom z psami udało się odnaleźć zaginionego 15-latka. W tym roku uczestniczyli już Fot. Archiwum STORAT Sobotnia akcja w Korniaktowie zakończyła się po godz. 6 rano. Ratownikom z psami udało się odnaleźć zaginionego 15-latka. W tym roku uczestniczyli już w 23 akcjach poszukiwawczych.
Bartosz Gubernat

Tylko w miniony weekend ratownicy STORAT brali udział w dwóch akcjach poszukiwawczych.

Telefon w rzeszowskiej siedzibie Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami zadzwonił w sobotę po godz. 2 w nocy. Dyżurny Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie prosił o pomoc w poszukiwaniach 15-letniego chłopaka, który zaginął podczas zabawy w podchody w polach w okolicach Korniaktowa.

Kwadrans po trzeciej nad ranem na pomoc ruszyły trzy zespoły ratownicze z owczarkiem belgijskim Asem, springer spanielem Szotem i owczarkiem niemieckim Ozi.

- Pojechaliśmy na komendę policji w Łańcucie, gdzie podzieliśmy teren do poszukiwań na sektory dla każdego zespołu. Na miejsce dotarliśmy o godz. 4, a dwadzieścia minut później już szukaliśmy zaginionego chłopaka. Nie było z nim żadnego kontaktu, telefon komórkowy, który miał przy sobie był rozładowany – mówi Tomasz Maciejewski, prezes STORATU.

W dalszej części artykułu przeczytasz:

  • Gdzie znaleziono 15-latka i w jakim był stanie
  • O tajemniczym zniknieciu mieszkanki Ubieszyna
  • Jak często ćwiczą ratownicy z psami
Pozostało jeszcze 76% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bartosz Gubernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.