Bogna Kisiel

Radna Ewa Jemielity: Dotkliwe opłaty za użytkowanie wieczyste. Najwyższy czas przeciąć ten węzeł gordyjski

- Kilka lat temu opłaty za wieczyste użytkowanie gruntu wzrosły drastycznie, często 10-krotnie - mówi radna Ewa Jemielity Fot. Łukasz Gdak - Kilka lat temu opłaty za wieczyste użytkowanie gruntu wzrosły drastycznie, często 10-krotnie - mówi radna Ewa Jemielity
Bogna Kisiel

O drastycznie wysokich opłatach za użytkowanie wieczyste, pomysłach na rozwiązanie tego problemu, z którym się borykają poznaniacy, wysokości bonifikaty, którą miasto może dać poznaniakom przy przekształceniu użytkowania wieczystego gruntu we własność mówi Ewa Jemielity, radna PiS

Dlaczego przekształcenie użytkowania wieczystego gruntu we własność jest tak ważne?

Ewa Jemielity: Wcześniej opłaty wieczyste były na znośnym poziomie, na przykład wynosiły 120 złotych rocznie, kilka lat temu wzrosły drastycznie, często 10-krotnie. Wielu użytkowników wieczystych ma problemy z ich regulowaniem. Coraz więcej osób składa wniosek o 50-procentową bonifikatę od opłaty rocznej. Zgodnie z przepisami takie zwolnienie przysługuje w przypadku niskich dochodów. Dla małżeństwa emerytów wysupłanie 100 złotych miesięcznie ze skromnego budżetu jest trudne. A gdzie czynsz, opłaty za prąd, gaz, leki? Jeśli prezydent chce opowiadać, jak dba o mieszkańców, to powinien wprowadzić powszechne uwłaszczenie na gruntach miejskich, będących w użytkowaniu wieczystym, a nie udawać, że nie ma problemu.

Jaki jest obecnie stan prawny odnoszący się do użytkowania wieczystego?

Ustawa z 2005 roku umożliwiała samorządom przyznawanie bonifikat. Na jej podstawie Rada Miasta przyjęła uchwałę, która dawała spółdzielniom mieszkaniowym 98-procentową bonifikatę przy przekształceniu użytkowania wieczystego we własność. Wiele spółdzielni z niej skorzystało, ale nie wszystkie. Później pojawiła się możliwość przekształcenia spółdzielczego mieszkania własnościowego oraz spółdzielczego mieszkania lokatorskiego w pełną własność co wiązało się z przejęciem opłat za grunt. Prawo było tak sformułowane, że gdy jedna osoba na danej nieruchomości miała odrębną własność, to nie można było skorzystać z bonifikaty przy przekształceniu.

Kilka lat temu radni przyjęli uchwałę, która przewidywała 95-procentową bonifikatę przy przekształceniu wieczystego we własność dla budynków wielorodzinnych. Można z niej skorzystać, jeśli stan prawny nieruchomości jest uregulowany i gdy wszyscy lokatorzy złożą wniosek o przekształcenie. Konieczność zebrania wniosków od wszystkich użytkowników w przypadku, gdy ktoś sprzedał mieszkanie lub gdy trwa postępowanie spadkowe czy zwrotowe, wydłuża lub wręcz uniemożliwia przekształcenie. Według starych zasad opłaty nie trzeba wpłacać jednorazowo, można ją rozłożyć na pięć lat.

Co zmienia nowa ustawa, która weszła w życie 1 stycznia?

Dzięki niej staliśmy się właścicielami użytkowania wieczystego pod warunkiem, że nie chcemy korzystać ze starej metody przekształcenia. Jeżeli do 31 marca złożymy do Wydziału Gospodarki Nieruchomościami oświadczenie, że chcemy dokonać przekształcenia na starych zasadach i procedura ta rozpoczęła się już wcześniej, to mamy prawo tego się domagać. Jeśli tego nie zrobimy, to działa nowa ustawa. Ona mówi o 60-procentowej bonifikacie przy przekształceniu wieczystego na własność, ale dotyczy gruntów Skarbu Państwa. Gdyby wziąć pod uwagę te przepisy, to można powiedzieć, że w poznaniacy nie mogą skorzystać z bonifikat za przekształcenie.

Co przewiduje projekt prezydenta Poznania, a jaką propozycję ma radna Ewa Jemielity? M.in. tego dowiesz się z dalszej części rozmowy.

Pozostało jeszcze 47% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bogna Kisiel

Wszystko co dotyczy Poznania, czym żyją mieszkańcy jest mi bliskie. Pod lupę biorę decyzje władz, działalność miejskich spółek, instytucji, związków międzygminnych. Bacznie wsłuchuję się w głos poznaniaków i radnych. Od lat śledzę rozwój aglomeracji poznańskiej, działania podejmowane przez powiat poznański, szczególnie bacznie obserwuję gminę Czerwonak. Chętnie podejmuję tematy społeczne, historie ludzi zmagających się z przeciwnościami losu, pomysły młodych ludzi, które mogą zrewolucjonizować nasze życie. Interesują mnie rozwiązania komunikacyjne, problematyka zagospodarowania przestrzennego i gospodarki odpadami, bo jeśli w tych obszarach nie znajdziemy rozsądnych rozwiązań, to zapłacą za to przyszłe pokolenia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.