Przedszkole i siłownia niszczone przez chuliganów

Czytaj dalej
Fot. Adrian Wykrota
Anna Jarmuż

Przedszkole i siłownia niszczone przez chuliganów

Anna Jarmuż

Tereny rekreacyjne Dolnego Łazarza na celowniku wandali. Mieszkańcy i radni chcą poprawy bezpieczeństwa na tym terenie.

Nieznani sprawcy zdewastowali siłownię zewnętrzną przy ul. Dmowskiego. Na chuliganów z Łazarza skarżą się też nauczyciele i rodzice dzieci z sąsiedniego Przedszkola nr 44. Niszczone są tam głównie rośliny, ale też urządzenia na boisku i placu zabaw. Zdaniem radnych osiedlowych rozwiązaniem problemu może być monitoring oraz częste patrole policji i straży miejskiej.

"Przedszkolni chuligani"

Do wybryków w tej części Łazarza dochodzi regularnie. Chuligańskie incydenty nasiliły się na przełomie kwietnia i maja, dochodzi do nich często też w czasie wakacji.

- W zeszłym roku było spokojniej, ale teraz mamy nowy plac zabaw, dla niektórych atrakcyjne miejsce spotkań - zauważa Joanna Badurska, dyrektorka Przedszkola nr 44. Jak tłumaczy, młodzież przeskakuje na teren placówki przez ogrodzenie.

- Demoluje głównie rośliny, wyrywa sadzonki, ucina drzewka. Po wszystkim zostaje duży bałagan - śmieci, butelki

- wylicza J. Badurska.

Młodzi ludzie chętnie korzystają też z zabawek, które są przeznaczone dla małych dzieci - w różny sposób. Sprayem pomalowano m.in. bramki na boisku dla przedszkolaków. Dochodzi też do innych przykrych sytuacji. Regularnie niszczony jest ogródek, w którym dzieci same uprawiają rośliny. Maluchom ciężko jest to zrozumieć.

Jak tłumaczą radni osiedlowi, do podobnych incydentów dochodzi na sąsiadującej z przedszkolem siłowni zewnętrznej.

- Na przełomie maja i czerwca ucierpiały znajdujące się tam urządzenia. Zostały wyrwane z ziemi. Nie było to działanie przypadkowe, lecz umyślne - wyjaśnia Filip Olszak, przewodniczący Rady Osiedla św. Łazarz.

- Sprzęt jest zabezpieczony i zostanie na powrót zamontowany. Chcielibyśmy jednak, żeby nie dochodziło do takich sytuacji w przyszłości.

W budżecie rady osiedla na przyszły rok zabezpieczono już pieniądze na monitoring w tamtym rejonie. Radni planują też zorganizować piknik sąsiedzki na terenie skweru, gdzie znajduje się siłownia.

- Chcemy, żeby mieszkańcy poczuli się właścicielami tego miejsca - wyjaśnia Filip Olszak.

Potrzebne kamery i patrole

Problemem bezpieczeństwa na Łazarzu, na prośbę mieszkańców, zainteresowała się też miejska radna PiS Lidia Dudziak, która złożyła interpelację w tej sprawie do prezydenta miasta. W odpowiedzi wiceprezydent Tomasz Lewandowski poinformował, że Wydział Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Urzędu Miasta zwrócił się do policji i straży miejskiej o ocenę zagrożenia w rejonie dolnego Łazarza (ze szczególnym uwzględnieniem terenu przedszkola) oraz o objęcie go szczególnym nadzorem.

Jak wyjaśnia, jeśli ocena służb potwierdzi zasadność objęcia tego obszaru monitoringiem, miasto rozważy możliwość rozszerzenia inwestycji zaplanowanej na 2018 r. na obszarze Grunwaldu i ul. Głogowskiej. Wiele zależy też jednak od środków finansowych.

Anna Jarmuż

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.