Mirosław Dragon

Profesor Jan Miodek przypomina. Pamiętajcie, że w języku polskim nazwiska trzeba odmieniać!

Profesor Jan Miodek to jeden z najpopularniejszych i najsympatyczniejszych językoznawców. Fot. Janusz Wójtowicz / Polskapresse Profesor Jan Miodek to jeden z najpopularniejszych i najsympatyczniejszych językoznawców.
Mirosław Dragon

- Ludzie mówią do siebie normalnie, język sztywnieje w oficjalnych dokumentach. To w dokumentach nazwiska nie są odmieniane - mówi profesor Jan Miodek. 21 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego, więc warto przypomnieć ten wywiad.

Odmiana nazwisk - nazwiska należy odmieniać czy nie?

Panie profesorze, dlaczego ludzie nie chcą odmieniać nazwisk?
Krąży jakaś fałszywa opinia, że w tekstach oficjalnych nazwisk się nie odmienia. Bo w życiu codziennym, w mowie żywej nie jest źle. Ludzie chodzą do Nowaka, przyglądają się Nowakowi, podchodzą do Widery, Pietraszki i Widerze albo Pietraszce coś dają. Ale jak teraz trzeba temu Nowakowi, Widerze albo Pietraszce dać dyplom, nagle następuje jakieś zdumiewające usztywnienie postaw gramatycznych i dyplom uznania jest „dla Jana Nowak". Ja to widzę na dyplomach, ja to widzę w dedykacjach uczniowskich, ja to widzę i słyszę w intencjach mszalnych!

W kościele na każdej mszy odczytywane są nazwiska w intencjach, z reguły nieodmienione.
Ja kiedyś usłyszałem, że to jest msza koncelebrowana: jedna intencja w 10. rocznicę śmierci Jana Kowalczyka, a druga w 5. rocznicę śmierci Stanisława Pawełczyk. Ja wiem, skąd się to wzięło. Rodzina tego pierwszego na kartce z intencją po ludzku to nazwisko odmieniła, druga podyktowała proboszczowi formę nieodmienioną.

Proboszcz mógł poprawić na ambonie, ale zazwyczaj nazwiska w intencjach są nieodmienione.
Ja się raz na kolędzie zapytałem księdza, dlaczego to tak wygląda w kościele. Proboszcz mi odpowiedział, że ludzie się obrażają, jak nazwiska są odmienione. No, ja tego pojąć nie mogę!

Nazwisk nie odmieniają także niektórzy nauczyciele.
W zeszłym tygodniu dowiedziałem się, jak to jedna nauczycielka powiedziała, że nie należy odmieniać nazwisk znaczących. Trudno mi było zachować spokój, bo nie ma ani jednego nazwiska etymologicznie nieznaczącego! I Miodek, i Nossol, i Bednorz, i Tkocz, i Kowalski, i Potocki to są nazwiska znaczące. Etymologia niektórych nazwisk może być co najwyżej zatarta, ale ono na pewno coś znaczyło.

- A nazwiska obce?
Też się odmieniają, zwłaszcza te, które takiej prostej odmianie podlegają: Smith-Smitha-Smithowi, Kennedy-Kennedy'ego-Kennedy'emu, Chirac-Chiraca-Chiracowi itd.

Pisaliśmy o jubileuszach złotych godów. Jeden z Czytelników zapytał mnie, czy pytałem pary małżeńskie o zgodę na odmienianie ich nazwisk.
Mój Boże kochany! Wiadomo, że jest 50-lecie małżeństwa państwa Nowaków, chociaż oczywiście 95 procent ludzi napisze w oficjalnym tekście, że to złote gody „państwa Nowak". To jest błąd!

Ale największy kłopot jest w tym, że wiele osób nie życzy sobie odmieniania ich nazwiska.
Genialny matematyk i świetny aforysta Hugo Steinhaus powiedział takim, którzy nie życzyli sobie odmieniania ich nazwiska: „Pan jest właścicielem swojego nazwiska tylko w mianowniku liczby pojedynczej. Pozostałymi przypadkami rządzi gramatyka!". To tak samo, jakbym ja zażyczył sobie, że w telewizji ma być plansza „Był to program pana Miodek". To jest przecież nonsensowna prośba!

Przypominam wszystkim - w języku polskim nazwiska należy odmieniać.

Wywiad z archiwum „Nowej Trybuny Opolskiej"

[polecany]24226839[/polecany]

Mirosław Dragon

Komentarze

11
Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Emil Dyrcz

No tak, Panie profesorze, ale nazwiska nie da się odmieniać na fecebook, bo wtedy nie da się kogoś oznaczyć. A czy słyszał Pan o kłopotach ludzi wyjeżdżających za granicę? Przykład, małżeństwo, Pan Krakowski i Pani Krakowska, prosze teraz przekonać żandarma na granicy, który w paszportach widzi dwa różne nazwiska, że oni są małżeństwem. A więc sprawa deklinacji nazwisk to nie problem wypominków na ambonie w kościele. To troche szerszy problem.

emila_77

Jeśli "wszystkie nazwiska należy odmieniać" to jak odmienić: Hanna Sobieraj, Hanna Gallus, Hanna Nowak, Hanna Kloc, Hanna Dubois...

sfb

Idzie Kubuś Puchatek przez Zaczarowany Las i mruczy do siebie: „Że Kłapouchy kapował – to rozumiem: osioł; że Prosiaczek – to jasne: zwykła świnia; że Sowa donosiła – to podejrzewałem: przemądrzała intelektualistka... Ale żeby miodek?...”

chro

Szkoda, że pan profesor nie wspomniał o wołaczu, w którym akurat się nazwiska nie odmienia. Np. "Ludwiku Dorn i Sabo, nie idźcie tą drogą"

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.