Poznań: Porozumienie miasta i zakonu Oblatów podpisane. Nowe przedszkole na Mikołowskiej powita dzieci we wrześniu

Czytaj dalej
Fot. Paweł F. Matysiak
Grzegorz Okoński

Poznań: Porozumienie miasta i zakonu Oblatów podpisane. Nowe przedszkole na Mikołowskiej powita dzieci we wrześniu

Grzegorz Okoński

Po zamieszaniu wokół przedszkola nr 7 przy ul. Mikołowskiej, do którego doszło w lutym po decyzjach ojców Oblatów, nie ma już śladu. Właśnie miasto i zakon podpisały porozumienie dotyczące nowego przedszkola, dzierżawionego przez miasto!

Przypomnijmy – zaskoczeni rodzice dzieci, i przedstawiciel miasta, usłyszeli, że w starym budynku przedszkola, należącym do oblatów nie można już dłużej prowadzić zajęć, że jest ono w zbyt złym stanie technicznym, dlatego zakon przenosi przedszkole do nowo budowanego obiektu kawałek dalej, ale będzie ono wówczas miało charakter katolicki, z dość wysokim czynszem i prowadzone będzie przez doświadczoną siostrę zakonną.

Po głosach sprzeciwu ojcowie Oblaci szybko wyjaśnili, że nie mieli zamiaru budzić zadrażnień, a niektóre elementy komunikatu były niedopracowane i niefortunnie przekazane. Podjęli rozmowy z Wydziałem Oświaty Urzędu Miasta i dość szybko doszło do wstępnego porozumienia. Formalne zakończenie rozmów nastąpiło teraz, a jego ustalenia mocno różnią się od tych, które rozbrzmiały wielkim echem.

Zobacz także: Prowincjał ojców Oblatów chce wyjaśnić sprawę przedszkola

- Bardzo szybko na działce kościelnej stanął nowy budynek, do którego już od września będą uczęszczały dzieci, co więcej, zamiast siedemdziesięciu malców, będzie mogło tam bawić się i uczyć sto dzieci – mówi Wiesław Banaś, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty.

- Miasto podpisało umowę dziesięcioletniej dzierżawy budynku, teraz wyposaża go, a dotychczasowa kadra, z dyrekcją przechodzi do nowego obiektu. Bardzo cieszę się, że przyjęliśmy jeden cel: dobro dzieci, i że przez zgodę budujemy, a nie rujnujemy.

W sprawę przedszkola osobiście zaangażował się o. Paweł Zając, prowincjał zakonu Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, który pierwszy zapewnił rodziców o zmianie planów i o chęci utrzymania wcześniejszego stanu rzeczy, ale już w nowym budynku, a także o. Piotr Osowski, ekonom zakonu, który wziął na siebie budowę.

Wydział Oświaty finansuje całkowicie nowe wyposażenie przedszkola, umeblowanie nowe zabawki, pomoce naukowe, wyposażenie sensorycznego placu zabaw w każdej sali – na co też z tegorocznego Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego przeznaczono 21,6 tys złotych. Co można wykorzystać ze starego przedszkola, również trafi do nowego, choć jednocześnie powiadomiono inne przedszkola, że jeśli coś potrzebują ze starej „siódemki”, mogą to przejmować.

- Dzieci i personel będą mieć w nowym budynku ojców oblatów zupełnie inne, dużo lepsze warunki: przestronne jasne sale, dobrze oświetlone m.in. przez duże okna, toalety przy każdej sali lekcyjnej (podczas gdy w starym budynku była jedna na piętrze), nowe meble, z których część już trafiła do placówki – wymienia Wiesław Banaś.

- Teraz w czasie wakacji dzieci uczęszczają do przedszkola przy ul. Jesionowej, a od września wrócą na Mikołowską 14, gdzie też trafią dzieci nowego rocznika. Myślę, że po latach będą dobrze wspominały swoje pierwsze przedszkole.

Czytaj także: Co dalej z przedszkolem na Świerczewie? Jest szansa na porozumienie zakonu z miastem

Bardzo krótki czas załatwienia sprawy jest na rękę wszystkim stronom: rodzice nie muszą już obawiać się, że ich dzieci nie będą miały miejsca w okolicznych przepełnionych przedszkolach, Oblaci dowiedli, że potrafią sprawnie wyjść z niewygodnej sytuacji, a miasto – nie zostało w niekorzystnym układzie, gdy nagle z sieci oświatowej wypadłoby przedszkole, którego wychowanków trzeba byłoby rozdzielać do innych placówek, co na pewno nie byłoby łatwe do skoordynowania.

Miasto w lutym informowało, że ma w tym rejonie ziemię przeznaczoną pod budowę przedszkola, jednak miało pełną świadomość, że w ciągu kilku miesięcy nie zdołałoby zorganizować i przeprowadzić budowy, a następnie wyposażyć przedszkola. Porozumienie przyszło w samą porę.

Grzegorz Okoński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.