Poznań obniża firmom czynsze w czasie pandemii koronawirusa. Przedsiębiorcy: To krok w dobrym kierunku

Czytaj dalej
Fot. Łuksz Gdak
Bogna Kisiel

Poznań obniża firmom czynsze w czasie pandemii koronawirusa. Przedsiębiorcy: To krok w dobrym kierunku

Bogna Kisiel

Rządowa tarcza antykryzysowa nie wystarczy, aby przedsiębiorcy przetrwali trudny okres epidemii i kryzysu gospodarczego. Kolejne firmy zwalniają pracowników, ogłaszają upadłość. Samorządowcy próbują ratować lokalną przedsiębiorczość. Poznańskie władze przedstawiły kolejną propozycję pomocy skierowaną do najemców lokali użytkowych, należących do miasta.

Co proponuje się przedsiębiorcom i organizacjom pozarządowym wynajmującym lokal od miasta na swoją działalność? Mają oni możliwość uzyskania obniżenia o 50 procent dotychczasowego czynszu za trzy miesiące – kwiecień, maj i czerwiec tego roku.

Wynajmując lokal, każdy wpłaca kaucję (forma zabezpieczenia roszczeń na wypadek, gdyby najemca nie wywiązywał się z zapisów umowy). Teraz będzie można z kaucji potrącić sobie obniżony czynsz i 50 procent opłat za media w okresie wspomnianych trzech miesięcy. Przedsiębiorca jest zobowiązany uzupełnić kaucję maksymalnie po roku, do 30 kwietnia 2021 r.

- W praktyce oznacza to, że najemca będzie zobowiązany do zapłaty jedynie 50 procent opłat z tytułu mediów za kwiecień, maj i czerwiec

– wyjaśnia Michał Prymas, wiceprezes spółki ZKZL. I podkreśla, że z tej propozycji mogą skorzystać jedynie ci, którzy spełniają określone warunki.

Czytaj też: Koronawirus w Poznaniu: ZKZL proponuje przedsiębiorcom odroczenie płatności czynszów za kwiecień i maj. Trzeba złożyć wniosek

Kto może wnioskować o taką pomoc? - Najemcy, którzy w dniu złożenia wniosku rozliczają się z podatku dochodowego na terenie Poznania. Na 29 lutego tego roku nie mieli zaległości w płatności czynszu, dopuszczalne są na przykład zaległości w opłatach za media wynikające ze złożonych reklamacji. Trzeba też udokumentować, że w porównaniu do stycznia/lutego tego roku w marcu uzyskali przychody niższe o co najmniej 25 procent – wymienia Łukasz Kubiak, rzecznik ZKZL.

Co ważne, przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe, które nie spełniają jednego z tych warunków, również będą mogli liczyć na pomoc na podstawie indywidualnych porozumień.

Monika Mądra-Pawlak, prowadząca z mężem Janem Cafe La Ruina&Raj pozytywnie ocenia tę propozycję.

- Jest to bardzo dobry ruch ze strony miasta dla wszystkich przedsiębiorców najmujących lokale komunalne. Podział fifty-fifty wydaje się najbardziej sprawiedliwy, choć pewnie dla firm, które musiały zamknąć działalność, niewystarczający

– uważa pani Monika.

I dodaje: - My nadal mamy możliwość działania, bowiem restauracja i kawiarnia po tygodniowym przestoju, zaczęły funkcjonować w trybie na wynos czy dowóz. Jednak przy redukcji obrotów o kilkadziesiąt procent, początkowo nawet 90 procent i kilkudziesięciu osobach zatrudnionych, każda forma wsparcia jest ważna i potrzebna, zwłaszcza dla ochrony miejsc pracy.

Sytuacja nie napawa jednak optymizmem. - Nam udało się w marcu przetrwać bez zwolnień i długów, teraz walczymy o kwiecień, a co dalej, nikt nie wie – przyznaje Mądra-Pawlak. - Najważniejsze to utrzymać zespół i nie musieć nikogo zwolnić. Miasto nas wyczekało, ale ostatecznie zrobiło dobry ruch. To długofalowe spojrzenie, bo przedsiębiorcy na tę chwilę są znokautowani i długo będą się z tych dech podnosić, używając nomenklatury bliskiej panu prezydentowi Jaśkowiakowi. Po ludzku, a to teraz najważniejsze, Poznaniowi dziękujemy. Wspierajmy się!

Szczegółowe informacje, dotyczące pomocy najemcom miejskich lokali użytkowych oraz wnioski dostępne są na stronie ZKZL.

Wnioski należy składać je za pośrednictwem poczty elektronicznej ([email protected]) lub tradycyjnej (ul. Matejki 57, 60-770 Poznań).

Wydaje się, że większość przedsiębiorców pozytywnie ocenia tę ofertę pomocy miasta. - Dobry kierunek, a co z podatkiem od nieruchomości? - pyta jeden z nich.

Prezydent Jacek Jaśkowiak ma nadzieję, że śladem miasta pójdą także właściciele prywatnych budynków wynajmujący lokale przedsiębiorcom.

Katarzyna Zielińska, mieszkanka Poznania uważa, że to miasto powinno brać przykład z właścicieli prywatnych nieruchomości. Oto jej wpis na Facebooku:

Myślę, że to prywatni właściciele powinni być przykładem dla miasta, ponieważ słyszałam o przypadkach, w których właściciele lokali użytkowych zrezygnowali z wystawiania faktur dla najemców, bądź wystawili faktury - czynsz za 1 zł. Nie wszyscy, rzecz jasna, ale myślę, że sporo jest takich osób, tylko nikt o tym nie mówi.

Bogna Kisiel

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.