Poznań będzie fundował rodzicom wyprawki dla noworodków?
Ubranka, środki higieny i czystości, akcesoria i zabawki edukacyjne miałyby znaleźć się w pakiecie, który otrzymają rodzice zaraz po narodzinach dziecka. Taki pomysł wpłynął do urzędu miasta od jednego z poznańskich radnych.
Pomysłodawcą „Wyprawki dla małej poznanianki i małego poznaniaka” jest radny Andrzej Rataj.
- Rodzicielstwo wiąże się nie tylko wielką radością, ale również z ogromnym wysiłkiem iwyzwaniami dla mamy i taty noworodka. Wspólnota samorządowa powinna zatem w miarę swoich możliwości pomagać rodzicom i nowonarodzonemu dziecku, również przez dodatkowe wsparcie materialne
- pisze w swojej interpelacji radny Andrzej Rataj.
Według radnego wyprawka miałaby występować w dwóch pakietach - dla chłopca i dla dziewczynki. Jej wartość wynosiłaby 500 złotych, dzięki czemu, jak podkreśla radny, stanowiłaby odczuwalne wsparcie dla rodziców.
Wyprawkę, zaraz po narodzinach dziecka, otrzymywaliby rodzice dziecka, zamieszkali w Poznaniu i tu płacący podatki. Jak zaznacza Andrzej Rataj, wsparcie to powinno być przekazywane niezależnie od dochodów rodziców.
Wyprawka zgodnie z koncepcją, powinna składać się z zestawu ubrań dla noworodka, środków higieny i czystości, akcesoriów dla noworodka, a także zabawek edukacyjnych. Materiały te powinny być dobrej jakości, a dzięki zakupowi grupowemu możliwe byłoby nabycie tych produktów po cenie niższej od rynkowej. Radny ma jeszcze jeden pomysł dotyczący pakietu.
- Niektóre przedmioty mogłyby zostać oznaczone symbolami miasta Poznania, dzięki czemu byłby to również dobry element budowania więzi społecznych i poczucia wspólnoty samorządowej w naszym mieście
- pisze radny. Pomysł spotyka się z dużym uznaniem wśród pozostałych radnych.
- W momencie gdy rodzi się dziecko rodzicom zmienia się cały świat i często mają na głowie dużo wydatków, jak łóżeczko, wózek itp. Myślę, że to jest dobry pomysł, szczególnie dla młodych rodziców - mówi radna Halina Owsianna.
Pomysł wyprawki popiera również radna Ewa Jemielity.
- Każda pomoc rodzicom, zwłaszcza młodym to dobry pomysł. Wyprawka, o której mówimy, byłaby taką nową wersją becikowego i szłaby w parze zprogramami, jak chociażby 500+ autorstwa Prawa i Sprawiedliwości
- mówi radna. - Mieszkańców Poznania jest coraz mniej, dlatego uważam, że warto zachęcać ludzi donaszego miasta, bo każdy nowy poznaniak, to korzyść - dodaje.
Podobne zdanie ma radna Klaudia Strzelecka.
- Miasto powinno wspierać poznańskie rodziny. Poznań się wyludnia. Coraz więcej osób przeprowadza się do powiatu, dlatego moim zdaniem każdy pomysł mający na celu zatrzymywanie młode osoby w mieście jest dobrym pomysłem - wyjaśnia.
Z kolei radna Małgorzata Woźniak, która również popiera tę intencję, zwraca uwagę na jeden istotny aspekt.
- To rozwiązanie jest dobre. Jednak trzeba się poważnie zastanowić, jakie rzeczy miałby znaleźć się w wyprawce, ponieważ dzieci są różne - jedne na coś chorują, inne są na coś uczulone. Nie może być tak, że rodzice dostaną wyprawkę, z której nie skorzystają
- zaznacza radna Małgorzata Woźniak.