Poufna linia wysokiego napięcia z Baczyny do Plewisk

Marta Danielewicz

Mieszkańcy aglomeracji poznańskiej, po tym jak stoczyli już jedną batalię z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi o przebieg linii wysokiego napięcia z Piły Krzewina do Plewisk, nie składają broni. PSE ogłosiło pod koniec sierpnia przetarg na realizację budowy kolejnej linii 400 kV tym razem z Baczyny (województwo lubuskie), również do Plewisk.

Ich niepokoje są uzasadnione. Nie znają przebiegu trasy, a część specyfikacji zamówień została utajniona.

- Co dziwne wgląd do niej mają tylko wykonawcy, którzy zdecydują się wziąć udział w przetargu i wpłacić blisko 2 mln złotych wadium. Budzi to pewny niepokój, ponieważ pamiętamy sytuację sprzed roku, dwóch, kiedy to PSE wskazując przebieg linii poróżniło mieszkańców kilku podpoznańskich gmin - zauważa Anna Niesiobęcka, sołtys Soboty-Bytkowa w gminie Rokietnica.

Jak wynika z opisu zamówienia - linia miałaby powstać do grudnia 2021. W tym czasie przyszły wykonawca musi zaprojektować przebieg linii (jeśli zamówienie tego nie zawiera), uzyskać decyzję środowiskową dla inwestycji, przeprowadzić konsultacje społeczne i następnie uzyskać pozwolenie na budowę.