„Pora zabijać”. Tragedia, która wstrząsnęła Chełmem

Piotr Nowak

Chełm. Sobota wieczór. W Chełmskim Domu Kultury odbywa się premiera spektaklu „Wszystko w Rodzinie”. Nagle w holu zjawia się 14-latek. - Był zakrwawiony, w jednym ręku trzymał młotek, w drugim nóż. Wszedł na chwilę, zrobił kółko po korytarzu i wyszedł - relacjonuje muzyk, który tego dnia miał próbę.

W sobotę około 20:00 dyżurny chełmskiej policji otrzymał zgłoszenie o awanturze na jednym z osiedli domków jednorodzinnych. Kiedy służby przyjechały na miejsce zdarzenia, zastali zranioną 39-letnią kobietę, oraz 18-latka z obrażeniami. Próby reanimacji nie przyniosły skutku - kobieta zmarła na miejscu. Oględziny zewnętrzne wykazały u niej liczne rany powierzchowne oraz rany brzucha, szyi i klatki piersiowej.