Podarował księdzu dwa ule. Ten zmienił się w pszczelarza z krwi i kości!

Czytaj dalej
Fot. Martin Nowak
Martin Nowak

Podarował księdzu dwa ule. Ten zmienił się w pszczelarza z krwi i kości!

Martin Nowak

Proboszcz ks. Antoni Tofil stał się pszczelarzem - można powiedzieć - z dnia na dzień. Kupił sobie nawet odpowiedni strój do pasieki, w którym wygląda znakomicie. Miodem częstuje przyjaciół i parafian.

Tadeusz Konopa mówi, że pszczelarzem był jeszcze zanim się urodził. Zamiłowanie do pszczół przejął w genach po swoim ojcu i dziadku, a zaraził nim proboszcza parafii pw. św. Stanisława Kostki księdza Antoniego Tofila, któremu w marcu tego roku podarował w prezencie dwa ule i dwie pszczele rodziny. Jak to się skończyło?

- Proboszcz zebrał około 150 kilogramów miodu. Jest to niewiarygodne, bo sam nigdy nie miałem aż tyle z dwóch uli. To zakrawa o cud

- mówi Tadeusz Konopa.

Nosił je na rękach

Tadeusz Konopa - można powiedzieć - chował się wśród pszczół i był częstym gościem w pasiece u swojego ojca. Bardzo interesowało go życie tych owadów, dlatego nie bał się do nich zbliżyć.

- Pierwszy raz użądliła mnie pszczoła, gdy miałem 5 lat. Wtedy obraziłem się na nie wszystkie i chciałem rzucać w nie kamieniami. Na szczęście, tata mi na to nie pozwolił…

Złość na pszczoły szybko mu jednak minęła. Pamięta czasy, gdy w pasiecie jego ojca owady zaczęły masowo ginąć. Wówczas, nie cofnął się przed niczym, aby je ratować.

- Niektóre pszczoły zostały na drzewach, więc łapałem je gołymi rękami i zasiedlałem na nowo w ulach. Nie bałem się ich żądeł, a one obchodziły się ze mną bardzo łagodnie

- opowiada.

Najpierw pszczoły, potem rodzina

Zawodowo pszczelarstwem Tadeusz Konopa zajmuje się już od ponad pół wieku. Najwięcej w swojej pasiecie miał 114 rodzin pszczelich, a teraz ma ich 57. Każdego dnia uczy się o nich czegoś nowego i zawsze kieruje się jedną zasadą: "najpierw pszczoły, potem rodzina".

Pozostało jeszcze 74% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Martin Nowak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.