Sławomir Bobbe

Płonące składowisko odpadów - kolejny brudny interes poszedł z dymem

Pożar wysypiska pod Mogilnem przeraził bydgoszczan. Informacje mówiły o tym, że nad miasto nadciąga chmura Fot. DN / AIP Pożar wysypiska pod Mogilnem przeraził bydgoszczan. Informacje mówiły o tym, że nad miasto nadciąga chmura
Sławomir Bobbe

W miejscowości Wszedzień pod Mogilnem w poniedziałek wieczorem wybuchł pożar na składowisku odpadów. Było to, jak wiele wskazuje, podpalenie. Ten wątek sprawdzają zarówno prokuratura, jak i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Na miejsce trafiły zastępy straży pożarnej z całego regionu, a także Wielkopolski. W sieci szybo rozeszła się informacja, że toksyczna chmura (na składowisku znajdowały się również nieznanego pochodzenia chemikalia) przemieszcza się w kierunku Bydgoszczy. Grozę sytuacji zwiększały zalecenia miejscowych służb, które poleciły mieszkańcom okolic składowiska nie wychodzić z domu. Część osób mieszkających najbliżej ewakuowano. Polecono również zamknięcie okien i niezbliżanie się do miejsca pożaru. Zajęcia w szkole odwołano.

- Nie było niebezpieczeństwa dla Bydgoszczy, nie mieliśmy żadnych informacji o tym, że nad miasto zmierza jakaś toksyczna chmura - dowiedzieliśmy się w Wydziale Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy.

- Byliśmy na miejscu, pobraliśmy próbki powietrza, gleby i wody z rowów melioracyjnych. Na wyniki trzeba jednak poczekać - tłumaczy Małgorzata Kwaśniewska, zastępca naczelnika Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Na miejscu działał również wóz zagrożenia chemicznego, który monitorował stan powietrza. Strażacy zapewniają, że wszystkie obostrzenia wprowadzono „na wszelki wypadek”. W regionie to drugi pożar składowiska w maju. W całej Polsce płonęło już ponad 60 takich miejsc. Dlaczego? Winne są... Chiny.

- Toksyczna chmura odpadów znad powiatu mogileńskiego nadciąga nad miasto - alarmowali w nocy bydgoszczanie.

Fatalnie skonstruowane prawo powoduje, że Polska staje się składowiskiem odpadów dla Europy. Wiele osób zastanawia się, jak to możliwe, że od początku roku w dziwnych okolicznościach spłonęło 60 składowisk odpadów. Dwa paliły się w regionie - w poniedziałek pod Mogilnem, wcześniej w Łabiszynie.

W dalszej części artykułu przeczytasz:

  • jak oznaczane są niebezpieczne odpady
  • w jaki sposób są utylizowane
  • gdzie wywożono niebezpieczne odpady
Pozostało jeszcze 57% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Bobbe

"Demokracja to rządy brutali temperowane przez dziennikarzy" - mówił Ralph Waldo Emerson, dlatego najbardziej interesują mnie tematy polityczne i samorządowe. Jestem Bydgoszczaninem i pasjonują mnie wszystkie wydarzenia związane z moim miastem. Przygotowuję materiały z zakresu biznesu, ekonomii, przedsiębiorczości, rynku pracy, gospodarki komunalnej, ekologii i ochrony środowiska. Współpracuję także z wydawcami serwisów centralnych - regiodom.pl i regiopraca.pl

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.