Plantatorzy chcą sprzedać jak najwięcej buraków

Czytaj dalej
Fot. Lucyna Talaśka-Klich
Lucyna Talaśka-Klich

Plantatorzy chcą sprzedać jak najwięcej buraków

Lucyna Talaśka-Klich

Aż 35 proc. buraków zakontraktowanych do cukrowni w Nakle i w Kruszwicy, stanowić będą te pozakwotowe. Rośnie powierzchnia upraw.

- Na ukończeniu jest proces kontraktacji buraków cukrowych w Krajowej Spółce Cukrowej na sezon 2016/2017 - poinformowała w minionym tygodniu Magdalena Bożko, rzecznik KSC. - Spółka podpisała już ok. 98 proc. umów na dostawę buraków z plantatorami z obszarów kontraktacyjnych KSC.

- Pod koniec stycznia ustalono warunki umów kontraktacyjnych, które gwarantują kontraktację buraków kwotowych w stu procentach - mówi Aleksander Decowski, dyr. biura Okręgowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w Bydgoszczy.

Dyrektor wyjaśnia, że cena za tonę buraków kwotowych została ustalona na nie mniej niż 12o zł w jakości standardowej (z możliwością negocjacji od lipca), a buraków pozakwotowych na 95 zł/ t (bez szans na wyższe stawki).

- Plantatorzy z naszego okręgu, obejmującego woj. kujawsko-pomorskie i wielkopolskie, mogą zakontraktować prawie milion ton buraków kwotowych - dodaje Decowski. - Trafią one do cukrowni w Nakle i w Kruszwicy.

W kampanii cukrowniczej 2016/2017 Krajowa Spółka Cukrowa SA planuje skupić buraki cukrowe od ok. 15 tys. plantatorów z obszarów kontraktacyjnych 7 cukrowni: Dobrzelin, Malbork, Kruszwica, Nakło, Kluczewo, Werbkowice, Krasnystaw.

- Siew buraków cukrowych rozpoczął się w pierwszej połowie marca - dodaje rzecznik KSC.

Plantatorzy mają nadzieję, że opadów - chociażby w czasie siewów - będzie więcej. - Mamy doświadczonych plantatorów, którzy doskonale radzą sobie w najtrudniejszych warunkach - powiedział Paweł Piotrowski, Prezes Zarządu KSC. - Pokazali to w minionej kampanii, która przebiegała pod znakiem suszy, a zakończyła się osiągnięciem satysfakcjonujących dla spółki wyników.

- Powierzchnia upraw buraków jest coraz większa i ma to związek z tym, że kończy się system kwotowania - podkreśla Aleksander Decowski.

Lucyna Talaśka-Klich

Kieruję wspaniałym zespołem dziennikarzy, którzy rozkłada gospodarkę na czynniki pierwsze i tłumaczy Czytelnikom w jaki sposób ekonomia wpływa na życie przeciętnego Kowalskiego. Moim konikiem jest rolnictwo. Konie także są moją pasją, szczególnie huculskie i rasy wielkopolskiej.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.