J. Gromadzka-Anzelewicz

Panowie badajcie jądra!

Profilaktyka to najlepszy sposób zapobiegania chorobom Fot. Istock Profilaktyka to najlepszy sposób zapobiegania chorobom
J. Gromadzka-Anzelewicz

Rak jądra najczęściej atakuje młodych mężczyzn, między 16. a 40. rokiem życia u szczytu formy. Często bagatelizują oni objawy, bo wstydzą się wizyty u lekarza. Wizyty, która ratuje życie...

Rak jądra nie jest częstą chorobą. Co roku w Polsce wykrywa się około 600 przypadków tego nowotworu. Ale to, że występuje rzadko, nie oznacza, że zagrożenia nie ma. Jest to bowiem najczęściej występujący guz lity u młodych mężczyzn. Chorzy często wiążą powstanie raka jądra z urazem, którego doznali. Tymczasem - jak twierdzą lekarze - choroba nie ma z tym nic wspólnego.

PRZYCZYNY Ryzyko zwyrodnienia złośliwego jądra zwiększa za to wielokrotnie (nawet 40 razy) wnętrostwo, czyli niezstąpienie jednego lub obu jąder do moszny. Ryzyko nowotworu rośnie również wtedy, gdy młody mężczyzna choruje na wirusowe lub bakteryjne zapalenia jąder lub najądrzy. Zdarza się to po śwince, towarzyszy również często zakażeniom układu moczowego. Rak jądra zdarza się też częściej mężczyznom, którzy przebyli operację przepukliny pachwinowej lub przyszli na świat, gdy ich mamy miały więcej niż 35 lat.

OBJAWY Pierwszym i często jedynym objawem nowotworu jądra jest jego niebolesne powiększenie. Większość mężczyzn lekceważy je, a nawet ukrywa w przeświadczeniu, że jest ono wynikiem choroby wenerycznej. Z tego powodu wciąż jeszcze upływa wiele miesięcy od momentu, gdy mężczyzna zauważy zmianę w jądrze, do rozpoznania nowotworu przez lekarza. Tymczasem - im wcześniej raka jądra uda się wykryć, tym lepsze są efekty terapii. Rozpoznanie nowotworu jądra (najczęstsze to nasieniaki i rak zarodkowy, często są to też guzy mieszane) jest bardzo proste i nie wymaga wcale kosztownych badań, na które trudno się pacjentowi dostać. Opiera się na dotykowym badaniu jądra.

Niewielkie guzy jądra doskonale wykrywa też USG wykonane specjalną sondą. Nieleczone nowotwory jądra łatwo i szybko dają przerzuty, przede wszystkim do węzłów chłonnych, ale wcale nie tych najbliżej położonych, tylko odległych, w okolicy nerek i kręgów części lędźwiowej kręgosłupa, skąd w życiu płodowym jądra rozpoczynają swą wędrówkę do moszny. Czasem - drogą krwi - dają przerzuty do odległych narządów: płuc, wątroby i kości.

LECZENIE Podstawową metodą leczenia jest operacja. Dzięki intensywnym badaniom oraz współpracy lekarzy różnych specjalności udało się opracować metody leczenia raka jądra, które zostały uznane za najbardziej skuteczne w onkologii.
W zależności od rodzaju raka jądra dobre efekty daje leczenie uzupełniające, czyli chemioterapia lub (i) radioterapia. Młodzi mężczyźni, których czeka leczenie z powodu raka jądra, często obawiają się zaburzeń seksualnych i bezpłodności. Nie ma potrzeby. Samo usunięcie jądra nie wpływa istotnie na płodność mężczyzny, który ma przecież jeszcze drugie jądro.

GDZIE DO LEKARZA? Jeśli podejrzewasz u siebie jakąkolwiek nieprawidłowość budowy czy funkcjonowania narządów płciowych, możesz w ramach powszechnej, bezpłatnej opieki zdrowotnej dostać się do lekarza - specjalisty urologa, który zajmuje się leczeniem pacjentów z takimi schorzeniami.

W tym wypadku potrzebne jest skierowanie do urologa, wydane przez lekarza pediatrę lub lekarza rodzinnego. Nie wstydź się! Tu chodzi o zdrowie.

Warto wiedzieć

Badanie jąder polega na oglądaniu i dotykaniu worka mosznowego, delikatnym ściśnięciu jąder, najądrzy i powrózków nasiennych w poszukiwaniu jakichkolwiek zgrubień albo guzków. Właściwie wykonane samobadanie nie zajmuje więcej niż 5 minut. Badanie to można wykonać podczas kąpieli w wannie, pod prysznicem, na stojąco, siedząco albo na leżąco w łóżku. Należy ściągnąć bieliznę, by nie przeszkadzała podczas badania. Samobadanie powinno odbywać się regularnie, najlepiej raz w miesiącu. Istotą regularnego badania jest to, że poszukujemy czegoś (zgrubienia, guzki, bolące miejsca), czego wcześniej nie było.

Powiększające się jądro, które z czasem jest wyraźnie większe od drugiego, mimo że nie wyczuwasz żadnych zgrubień i guzków, jest również niepokojącym objawem.

J. Gromadzka-Anzelewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.