Łukasz Koleśnik

Pacjenci z gubińskiego zakładu też będą przenoszeni

Pacjenci z gubińskiego zakładu też będą przenoszeni Fot. Google Street View
Łukasz Koleśnik

Pacjenci z gubińskiego Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego zostaną w piątekprzewiezieni do innych placówek. A miało być inaczej...

Gubiński ZOL prowadzi spóła Grupa Nowy Szpital, która wycofała się z prowadzenia szpitala w Krośnie Odrz. Wczoraj GNS wezwała karetkę dla pacjentów z Gubina.

- Chcieliśmy tego uniknąć. Wysłaliśmy pismo do powiatu z prośbą, aby kontrakt na ZOL_tymczasowo przejął Nowy Szpital w Świebodzinie. Do czasu aż starosta wskaże podmiot, który przejmie szpital oraz ZOL w Gubinie. To było dla pacjentów najlepsze rozwiązanie, które zapewniłoby im ciągłość opieki, spokój oraz bezpieczeństwo - wyjaśnia członek zarządu krośnieńskiego GNS, Aleksandra Zaborowska.

Spółka czekała wczoraj na odpowiedź do godz. 12.00. Ta się nie pojawiła, dlatego zdecydowano się na przeniesienie pacjentów. Starostwo o tym działaniu dowiedziało się od dziennikarza ,,GL’’.

- Otrzymaliśmy pismo w sprawie ZOL-u o godz. 11.07. Musieliśmy udzielić odpowiedzi w ciągu godziny. Nie było to możliwe, ponieważ starosta był w drodze z Krosna Odrz. do Warszawy. Dotarł do nas o godz. 12.40 i od razu podpisał się pod odpowiedzią, w której wyraziliśmy zgodę, żeby ZOL-em zajmował się Nowy Szpital w Świebodzinie - tłumaczy pracownik starostwa, Tomasz Kaczmarek.

- Dzierżawcą nieruchomości, w której znajduje się ZOL jest spółka GNS. Nie widzimy przeszkód, aby kontrakt w zawartych umowach dzierżawy realizowała placówka w Świebodzinie - powiedział starosta Mirosław Glaz.

Mimo to GNS nie wycofał transportu pacjentów. Dlaczego? - Starostwo chce, abyśmy jako Nowy Szpital w Krośnie Odrz. zawarli umowę ze Świebodzinem. Kłopot w tym, że jest to działanie bezcelowe, ponieważ złożyliśmy już propozycję rozwiązania wszystkich umów ze starostwem. Urząd w każdej chwili może przyjąć to porozumienie, o co prosi przecież od sierpnia i we własnym imieniu może zawierać umowy z kim będzie chciało - wyjaśnia rzecznik GNS, Marta Pióro.

- Otrzymaliśmy również pismo od starostwa, w którym zawarto prośbę, abyśmy wydzierżawili izbę przyjęć w Krośnie Odrzańskim szpitalowi w Żarach. Ale podobnie jak w przypadku ZOL-u, chcemy wypowiedzieć wszystkie umowy ze starostwem. Tym samym powiat i tak będzie mógł zawrzeć umowy z kim będzie chciał.

W starostwie są świadomi sytuacji. - Zależy nam na czasie. Chcemy, aby spółka GNS_zezwoliła na szybsze wykorzystanie dzierżawionych obiektów celem uruchomienia działalności izby przyjęć i oddania powiatowi z powrotem dwóch karetek. Spółka nie wyraziła zgody - podkreśla starosta Glaz.

Pismo dotyczące rozwiązania umów z GNS było rozpatrywane wczoraj przez zarząd powiatu. Dziś ma zostać przedstawione ich stanowisko. Tego samego dnia najpewniej zostaną przetransportowani wszyscy pacjenci z ZOL-u do innej placówki. Najprawdopodobniej do Kostrzyna.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.