Od redaktora: Strach zajrzeć pod śnieg

Czytaj dalej
Fot. Fot. Karolina Misztal / Polskapresse
Dariusz Pawłowski

Od redaktora: Strach zajrzeć pod śnieg

Dariusz Pawłowski

Zima pokazała się od cieplejszej strony, co oznacza, że czekają nas jeszcze mrozy. Zawalające przejścia i chodniki sterty śniegu czy brył lodu zaczną topnieć i zamarzać, przyczyniać się do poślizgnięć i upadków.

11.01.2013 gdansk zima. opady sniegu geste opady sniegu i mgla utrudniaja zycie w miescie. zimowy spacer niopodal ratusza fot. karolina misztal/polskapresse

Niejeden i niejedna - tfu, tfu - złamie rękę lub nogę, by następnie połamać sobie zęby na służbie zdrowia. A że czas jest bezwzględny, lada moment brudny łódzki śnieg (co, smogu nie ma, tak?), znikając odsłoni to, co tak skrzętnie skrywał i czym tak konsekwentnie zimową porą był przez mieszkańców (a precyzyjniej - ich pupili) wzbogacany.

Tradycyjnie (choć podła to tradycja) jezdnie upstrzą pozimowe wyrwy, a tereny przeznaczone dla pieszych - psie odchody. Mandaty, tłumaczenia, akcje w internecie zmieniają niewiele - Polak ma psa i nie zawaha się tego psa do zanieczyszczenia otoczenia użyć. Wszystko dlatego, że dzieci właścicieli psów już się nie bawią „przed blokiem”... Rychłe ujawnienie tego, co pod śniegiem, to jedyne osłabienie entuzjazmu związanego z życzeniem: oby do wiosny!

Dariusz Pawłowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.