Niepolitycznie: Rozum towarem deficytowym

Czytaj dalej
Marcin Darda

Niepolitycznie: Rozum towarem deficytowym

Marcin Darda

Stanisław Witaszczyk, lokalny celebryta PSL, mocno pracuje na miano pielgrzyma po radach nadzorczych łódzkich miejskich spółek, a za przewodnika ma prezydent Łodzi Hannę Zdanowską z zaprzyjaźnionej PO.

Niepolitycznie: Rozum towarem deficytowym

Ledwo się okazało, że włączenie go do rady nadzorczej łódzkiego lotniska jest nieważna z mocy prawa, a w magistracie już mu szukają kolejnej fuchy w innej miejskiej spółce. I podobno znaleźli. Witaszczyk, były marszałek i poseł, stał się nagle tak ważny dla PO, że w biurze nadzoru właścicielskiego UMŁ zachowano się tak, jakby rozum stał się tam towarem wyjątkowo deficytowym. Klepnięto kandydaturę Witaszczyka, mimo że jako radny sejmiku nie może pracować w radzie nadzorczej lotniska, bo samorząd w którym pełni mandat jest tego lotniska współwłaścicielem. Oczywiście fakt, że sam Witaszczyk złożył oświadczenie o braku przeszkód do zajęcia tego stanowiska, świadczy nie najlepiej także o jego kompetencjach i może dobrze się stało, że długo na lotnisku nie zabawił. Ale nie zmienia to faktu, że nadzór to nadzór: ma kwity weryfikować, a nie bezmyślnie stawiać pieczątki.

Dyletanctwo urzędników i samego kandydata ma wymiar wręcz krytyczny, bo to, gdzie Witaszczyk jest radnym i kto ma udziały w lotnisku nie jest obwarowane klauzulą „ściśle tajne”. Zatem odwołanie poprzedniego prezesa przez radę pod dowództwem Witaszczyka i powołanie nowej prezes, mogą być tak samo nieważne, jak jego powołanie, a to może zrodzić roszczenia „odwołanego” prezesa. Lotnisko Łodzi jest potrzebne, ale nie do tego typu odlotów.

Marcin Darda

Dziennikarz Dziennika Łódzkiego. Najważniejsze informacje ze świata polityki, samorządów i partii politycznych Łodzi i regionu łódzkiego. Informacje zdobywam sam, zazwyczaj takie, którymi władza nie chciałaby się chwalić na konferencjach prasowych.

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.