Nie mogą dojechać do szpitala w Żarach

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Nie mogą dojechać do szpitala w Żarach

Łukasz Koleśnik

- Jak ludzie mają się dostać do laboratorium w Żarach na godz. 9.00, skoro autobus wyjeżdża stąd o 8.00? - pyta Halina Wojnicz.

Gubińska radna już pod koniec minionego miesiąca wspominała o problemach pacjentów podczas sesji.
- Obecnie nie mamy szpitala oraz specjalistycznych przychodni. Nie wszyscy mają samochody, a komunikacja miejska nie pomaga - zauważa Halina Wojnicz.

W ostatnim czasie wzrosła ilość pacjentów w przychodni przy ul. Kresowej w Gubinie. Kłopot w tym, że ostatni autobus z tamtego rejonu odjeżdża o godz. 16.35. - Lekarze przyjmują do godz. 18.00 lub nawet później. Mieszkańcy mimo skromnych budżetów muszą korzystać z usług taksówkarzy. Przejazd w jedną stronę z centrum na ul. Kresową to 15 zł. W dwie strony 30 zł. To dla niektórych połowa pieniędzy na receptę - zauważa radna.

Dodaje, że należy dostosować komunikację miejską do potrzeb mieszkańców.

Radna Wojnicz zaznacza również, że istnieje drugi problem, związany z kursowaniem autobusów. Mianowicie chodzi o połączenie z Żarami. Tamtejszy szpital obecnie obsługuje mieszkańców powiatu krośnieńskiego.

- Kiedyś do Żar były dwa poranne autobusy. O godz. 6.00, później o 8.00. Został tylko ten drugi. Dla kogo on?_Na zakupy? - dopytuje H. Wojnicz. - Wielu pacjentów musi dostarczyć próbki do badań do laboratorium w Żarach. Przyjmują je tylko do godz. 9.00. Nie sposób zdążyć autobusem, wyjeżdżając o godz. 8.00 z Gubina - zauważa radna i prosi o uruchomienie wcześniejszego kursu.
- Dwa tygodnie temu złożyłam interpelację w tej sprawie na sesji. 10 lutego dowiadywałam się, że żadne pisma z urzędu do kierownictwa PKS nie zostały wysłane - dodaje poirytowana H. Wojnicz.

Burmistrz Bartłomiej Bartczak zapewnia, że pisma zostały wysłane w ostatnich dniach. - Czekamy na odpowiedź PKS - mówi.
Sami postanowiliśmy zapytać przedstawicieli PKS w Zielonej Górze czy są szanse na zmiany w kursowaniu autobusów.
- Kurs relacji Gubin – Lubsko - Żary z godz. 6.00 został zawieszony z powodu niskiej rentowności - zaznacza członek zarządu PKS, Jerzy Woyciechowski.

- Decyzja o likwidacji połączenia została podjęta po wnikliwej analizie sprzedaży biletów jednorazowych oraz rejestracji elektronicznych biletów miesięcznych, z której wynikało, że dalsze wykonywanie komunikacji jest niezasadne. Ze wskazanego kursu korzystało dziennie od 7 do 10 osób. Połączenie może być wznowione, jedynie pod warunkiem partycypacji w kosztach prowadzenia linii. Jesteśmy otwarci na współpracę i w każdej chwili możemy podjąć rozmowy z zainteresowanym urzędem - wyjaśnia Woyciechowski.

Dodaje, że w sprawie komunikacji miejskiej PKS wykonuje zlecenie urzędu miasta. Jeśli rozkład będzie zmieniany, to z decyzji władz miejskich.

W związku z problemami mieszkańców z otrzymaniem pomocy medycznej w Żarach, pytamy działaczy i mieszkańców czy opieka zdrowotna w powiecie jest odpowiednio zabezpieczona. Więcej można przeczytać w Magazynie Gazety Lubuskiej 18-19 lutego.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.