Nie ma spichrzy, nie ma pomysłu. Co dalej z działką na Rybim Rynku?

Czytaj dalej
Fot. Fot. Jarosław Pruss
Sławomir Bobbe

Nie ma spichrzy, nie ma pomysłu. Co dalej z działką na Rybim Rynku?

Sławomir Bobbe

W 2002 roku miasto - za 810 tys. złotych - sprzedało prywatnemu przedsiębiorcy działkę. Stały na niej niegdyś dwa z pięciu spichrzy, które są symbolem Bydgoszczy. Firma miała spichrze odbudować, ale od lat istnieje w tym miejscu jedynie parking.

- Miasto sprzedało tę działkę, bo nie było wtedy pieniędzy na inne zadania. Suma uzyskana ze sprzedaży miała posłużyć na odnowienie budynku Teatru Kameralnego - wspomina Roman Jasiakiewicz, obecnie radny województwa, w 2002 roku prezydent Bydgoszczy. - W tamtych czasach miasto miało słabą bazę gastronomiczno-hotelową. Stała „Kaskada”, nie było projektów Adama Sowy, a Mostowa wyglądała inaczej.

w dalszej części artykułu:

  • dlaczego plany rewitalizacji nie obejmą działki na Rybim Rynku?
  • dlaczego miasto zerwało umowę z właścicielem działki?
  • co mogłoby się znaleźć na miejscu obecnego parkingu?

 

Pozostało jeszcze 76% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Sławomir Bobbe

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.