Nadzieja w eksporcie, bo czekamy na dotacje

Czytaj dalej
Fot. Pesa
Agnieszka Domka-Rybka

Nadzieja w eksporcie, bo czekamy na dotacje

Agnieszka Domka-Rybka

Najbliższe dwa lata będą chude dla producentów, którzy osiągali rekordowe przychody dzięki unijnym dotacjom, jak m.in. bydgoska Pesa.

Dopóki nie dotrą do nas pieniądze z Brukseli, samorządy nie będą tak chętne do zakupu nowych pociągów i tramwajów.

Pocieszające jest jednak, że przedsiębiorcy sygnalizują silny wzrost zamówień eksportowych.

Fundusze z nowej perspektywy unijnej ruszają bardzo powoli, dlatego nie są ogłaszane nowe przetargi.

- Dziś o tych na rynku krajowym mówi się niewiele, są to najwyżej, jak w województwach śląskim, wielkopolskim, pomorskim czy mazowieckim - zapowiedzi dokupienia składów - mówi Michał Żurowski, rzecznik Pesy. - Podobnie wygląda sytuacja z tramwajami: potrzeby taborowe są w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej, Łodzi, a o przetargu mówi wprost Warszawa. Wielu, zwłaszcza kolejowych przewoźników, zapowiada też modernizacje już posiadanego taboru.

Czy w związku z sytuacją na rynku wewnętrznym Pesa planuje zwalniać pracowników?

- Ruchy kadrowe zawsze są uzależnione od bieżącej sytuacji, szczególnie produkcyjnej, firmy - odpowiada rzecznik.

Nie kryje, że Pesa bardzo liczy na eksport. - Obecnie powstają u nas tramwaje dla Sofii [z drugiego już, podpisanego w tym roku zamówienia - red.] oraz kolejne pojazdy spalinowe dla Kolei Litewskich i Kolei Białoruskich. Wiadomo, że będziemy dostarczać jednostki spalinowe do Niemiec. Wkrótce powinien zostać rozstrzygnięty przetarg na tramwaje w Kijowie, a to, jeśli okażemy się dostawcami, może otworzyć rynek w innych miastach Ukrainy. O innych rynkach w polu naszego zainteresowania za wcześnie dziś mówić - dodaje Żurowski.

Nie bez znaczenia dla kondycji firmy jest również grant wartości 24 mln zł, który Pesa otrzyma z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Zaprojektuje pojazdy dla warszawskiego metra, co może wzmocnić konkurencyjność i poprawić jej wizerunek na rynku. Bo, przypomnijmy, bydgoska spółka wciąż zmaga się z problemami ewentualnych kar umownych za spóźnienia w dostarczaniu pojazdów.

- O karach rozmawiamy wyłącznie z naszymi klientami, traktując je jako wewnętrzne dla stron umów - ucina Żurowski.

Najbliższe lata mogą być bardzo dobre dla eksportu, m.in. ze względu na poprawiającą się sytuację gospodarczą w krajach Unii Europejskiej, np. w Niemczech, czyli u naszych głównych partnerów handlowych.

- Przedsiębiorcy sygnalizują silny wzrost zamówień eksportowych - komentuje Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. - Rośnie wielkość produkcji, tak w efekcie realizacji nowych zamówień, jak i złożonych wcześniej.

Według danych firmy Bisnode, głównym rynkiem zbytu dla województwa kujawsko-pomorskiego są Niemcy. Trafia tam 35 proc. towarów i usług regionalnych przedsiębiorców. Druga w kolejności Rosja to udział eksportu na poziomie 14 proc. Wśród najważniejszych partnerów handlowych regionu znajdują się również Litwa i Holandia (po 10 proc.), Ukraina (9 proc.), Francja (8 proc.), Szwecja oraz Dania (po 7 proc. udziału).

Dodajmy, że regionalni przedsiębiorcy, którzy wzięli udział w konferencji „Programu Rozwoju Eksportu”, za jedne z najbardziej perspektywicznych rynków uznali również kraje obu Ameryk, a także Bliski i Środkowy Wschód. Firmy z Kujawsko-Pomorskiego za region obiecujący dla eksportu uważają też Wspólnotę Niepodległych Państw. Eksport przekraczający granice Unii Europejskiej przestał być już domeną wielkich firm.

Agnieszka Domka-Rybka

Gdybym nie była tu, gdzie jestem, może prowadziłabym jakąś dużą firmę. Bo w tematyce biznesowej czuję się jak "ryba w wodzie" (i nie ma to żadnego związku z drugim członem mojego nazwiska). Większość moich artykułów dotyczy gospodarki. Choć nieraz, by się "zresetować", sięgam także po tematy społeczne. Od kilku lat prowadzę portal strefabiznesu.pomorska.pl, który jest mi bardzo bliski. Zżyłam się z nim i podglądam go nawet na urlopie - z tęsknoty.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.