Na winnicy praca trwa okrągły rok [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Natalia Dyjas
Natalia Dyjas

Na winnicy praca trwa okrągły rok [WIDEO]

Natalia Dyjas

Dawniej byliśmy drugim po Szampanii producentem win musujących. Produkcji sprzyjał niezwykły klimat tych okolic

By znaleźć się w otoczeniu toskańskich wzgórz nie trzeba kupować biletów lotniczych, ani tłuc się przez pół Europy samochodem. Wystarczy wsiąść na rower albo w samochód, by już po chwili znaleźć się w przepięknie położnej miejscowości Łaz, niedaleko Zaboru. Pagórki pełne zieleni i lasy sprawiają, że w okolicy można się po prostu... zakochać. To właśnie tutaj, w winnicy Miłosz, jej właściciele postanowili stworzyć szampana według dawnych, lokalnych receptur. W końcu przed laty trunek ten święcił olbrzymie triumfy na europejskich stołach.

Po przyjechaniu na miejsce naszym oczom ukazują się spore połacie porosłe winną latoroślą. Zza nich wyłania się drewniana chata, bardziej pasująca do baśni niż podzielonogórskiej codzienności. Ale to właśnie tutaj powstają wina, które podbijają podniebienie coraz szerszej rzeszy smakoszy. Nie tylko z Lubuskiego, ale nawet z drugiego krańca Polski.

Więcej przeczytasz w poniedziałek, 21 sierpnia, w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej oraz w wydaniu plus.gazetalubuska.pl

Natalia Dyjas

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.